ŚRÓDMIEŚCIE. 87-letnia mieszkanka jednego z bloków przy ulicy de Gaulle’a nie zawahała się, kiedy wczoraj do jej drzwi zapukał domokrążca i wpuściła go do środka. Kobieta miała pecha, bo podający się za pracownika instytucji gość okazał się w rzeczywistości zwykłym złodziejem. Kiedy intruz wyszedł okazało się, że razem z nim znikła gotówka. Mundurowi czekają teraz na telefony tych, którzy mogą im pomóc w ustaleniu sprawcy. Ta sytuacja nie jest przypadkiem odosobnionym.

Więcej…

ŚRÓDMIEŚCIE. Nie wiadomo w czym dwojgu młodym mężczyznom przeszkadzała wiata przystanku autobusowego stojąca przy alei Korfantego, ale wandale zdewastowali ją wczoraj na kilka minut przed godziną 22. Po tym jak dokończyli dzieła udali się na pobliską stację benzynową. Najprawdopodobniej chcieli się tam posilić po męczącej demolce. Sprawa nie uszła im jednak na sucho, bo całą sytuację obserwował z ukrycia jeden z mieszkańców ulicy Korfantego.

ŚRÓDMIEŚCIE. Nawet na pięć lat za kratki może trafić 24-letni zabrzanin, który zdemolował ogródek piwny jednej z knajpek w Zabrzu. Mężczyzna z niewyjaśnionych przyczyn zniszczył duży, ogrodowy parasol oraz ogrodzenie lokalu. Zabrzańscy policjanci długo nie musieli poszukiwać awanturnika - odnaleźli go przy ul. Nocznickiego. Był kompletnie pijany.

ŚRÓDMIEŚCIE. Zabrzańskim policjantom udało się ująć trzech młodzian w wieku 17-18 lat, którzy kilka dni temu okradli sklep z zabawkami i artykułami dla dzieci przy ul. Roosevelta. Choć podczas włamania na zaplecze usiłowali maskować się kapturami, ich rysy twarzy wyraźnie uwieczniła kamera sklepowego monitoringu. W skutecznym ujęciu złodziei pomógł też policyjny nos i doświadczenie - bo właśnie dzięki nim znajomych łobuzów rozpoznali stróże prawa. Więcej…

BISKUPICE. Wczorajszy wieczór na ogródkach działkowych zakończył się bardzo tragicznie dla jednego z działkowców. W wyniku awantury między 53- a 20-latkiem, starszego z mężczyzn odwieziono do szpitala. Okazało się, że młodszy z nich uderzył go w głowę... ogrodowym sekatorem. Policjanci podejrzewają, że przyczyną bijatyki były palone przez 20-letniego mieszkańca Rudy Śląskiej suche liście.

Więcej…

ŚRÓDMIEŚCIE. Dotychczas nie wiadomo dlaczego 47- latek wybił szybę w zaparkowanym przy ulicy 3-go Maja fiacie brava. Do zdarzenia doszło dzisiaj wcześnie rano. O tym co robił chuligan powiadomiło policję dwóch mieszkańców ulicy, którzy byli świadkami zdarzenia. Po tym jak wandal zniszczył szybę postanowił jeszcze dokończyć dzieła rysując karoserię. Więcej…

OS. KOPERNIKA. Niewiele brakowało i na budowie przy ulicy Ciołkowskiego mogłoby wczoraj dojść do tragedii. W trakcie remontowania termoizolacji na dachu budynku zapaliła się bowiem papa. Płonął fragment o powierzchni 1 metra kwadratowego. Pracujący tam robotnicy nie zorientowali się, że płomienie zajęły fragment poszycia.

BISKUPICE. Czujni sąsiedzi uratowali życie mieszkającej samotnie kobiecie. Lokatorka zasłabła wczoraj w swoim domu przy ulicy Rodziewiczówny, a mieszkańcy bloku nie mogąc się z nią skontaktować szybko zorientowali się, że mogło stać się coś złego. Natychmiast zadzwonili więc na numer alarmowy straży miejskiej. Niestety wezwani na kilka minut przed godziną 11 strażnicy nie mogli dostać się do środka, a ponieważ na pukanie do drzwi nadal nikt nie odpowiadał postanowili poprosić o pomoc straż pożarną.

ŚRÓDMIEŚCIE. Latem niebezpieczne owady masowo gnieżdżą się w nietypowych miejscach. Mieszkańcom naszego miasta to nie przeszkadza, dopóki ryzyko nie znajdzie się zbyt blisko domostw. Kiedy siedliska zaczynają zagrażać ludziom w budynku zabrzańskiej straży pożarnej rozdzwaniają się telefony. Tak było także wczoraj. Pierwszy telefon strażacy odebrali po godzinie 15. Przy ulicy Działaczy Rodła osy uwiły sobie kokon na poddaszu.

ŚRÓDMIEŚCIE. Najprawdopodobniej kolejny alarm bombowy w zabrzańskim sądzie przy ul. 3 Maja postawił wszystkie służby na nogi. Od godziny trwają odpowiednie działania: ewakuowano pracowników i petentów sądu, a specjalnie wyszkolone psy przeszkują budynek w poszukiwaniu rzekomego ładunku.