BISKUPICE. Strażacy nie mają wątpliwości, że przyczyną niedzielnego pożaru przy ulicy Bytomskiej było podpalenie. Zgłoszenie o płonącej altance otrzymali na kilka minut przed północą. Mimo,  iż pojechali na miejsce natychmiast z murowanej altanki pozostało tylko pogorzelisko. W pożarze nikt nie ucierpiał, a ratownicy dokładnie przeszukali zgliszcza. Nie natrafili tam jednak na żadne ślady, które mogłyby im pomóc we wskazaniu sprawcy.

ZABORZE. Była 1.40 nad ranem w niedzielę, kiedy lokatorów mieszkania nad piekarnią przy ulicy Górniczej obudził swąd dymu. Mieszkańcy zauważyli, że ogień zajął już fragment podłogi i szybko zorientowali się, że przyczyną może być mieszcząca się na parterze piekarnia. Natychmiast zadzwonili po straż pożarną. Do czasu przyjazdu ratowników płomienie zdążyły już jednak strawić 2 piekarnicze piece. Spłonęło także 40 koszy do przechowywania pieczywa, oraz 600 bochenków gotowego chleba.

ROKITNICA. Wczorajsze zawiadomienie o włamaniu do pomieszczenia gospodarczego przy ul. Nowowiejskiego w Zabrzu-Rokitnicy i kradzieży z niej 5 wędek z kołowrotkami i innymi akcesoriami wędkarskimi, postawiło stróży prawa na nogi. Prędko skojarzyli sposób włamania (poprzez zerwanie kłódek) z potencjalnym złodziejem. Strzał okazał się być bardzo celny, bo bardzo prędko zatrzymano 19-letniego mężczyznę, w domu którego znaleziono część przedmiotów. Większość z nich została już jednak odsprzedana paserowi, którego policjanci wciąż szukają.

Więcej…

MACIEJÓW. Klienci, którzy wybrali się wczoraj na zakupy do sklepu w Maciejowie nie mogli ich zrobić, bo... w lokalu nikogo nie było. Pracownik, który przyszedł do pracy na poranną zmianę, widząc otwarte na oścież drzwi, natychmiast zadzwonił informacją na policję. Mundurowi przeszukali pomieszczenie i natrafili na liścik od sprzedawczyni, która pracowała na poprzedniej zmianie.

ŚRÓDMIEŚCIE. Z niecodziennym zdarzeniem mieli do czynienia policjanci, kiedy dzisiaj przed drugą nad ranem, natrafili przy ulicy Nad Kanałem na cztery skradzione rowery. Pojazdy złodziej przypiął do drzewa łańcuchem i ... nie zdążył po nie wrócić. Problem z odpięciem jednośladów mieli jednak sami mundurowi, którzy nie mogli poradzić sobie ze stalowym zamknięciem.

ŚRÓDMIEŚCIE. Chwile strachu przeżyli wczoraj mieszkańcy kamienicy przy ulicy Czołgistów. Wieczorem na klatce czuć było swąd dymu, który – jak się okazało - wydostawał się z piwnicy. Lokatorzy natychmiast wezwali na miejsce strażaków. Kiedy ci weszli do środka, okazało się, że przyczyną jest niedrożny komin.

Więcej…

ŚRÓDMIEŚCIE. Na nietypowego złodziejaszka trafił wczoraj w nocy 53-latek. Około godziny 1.30 nad ranem przechodzący ulicą 3-go Maja mężczyzna zauważył w oddali śledzącą go wzrokiem postać. Zaraz potem obserwator zdecydował się podejść do niego i zajął go rozmową. Korzystając z chwili nieuwagi sięgnął do kieszeni swojego rozmówcy i wyciągnął z niej.... dowód osobisty. Niedługo myśląc zaczął uciekać z miejsca zdarzenia.

Więcej…

ŚRÓDMIEŚCIE. Pracowity wieczór mieli zabrzańscy strażacy, kiedy tuż po godz. 23 otrzymali telefoniczne zgłoszenie o pożarze na ogródkach działkowych przy ul. Nocznickiego. Okazało się, że płomienie praktycznie doszczętnie strawiły drewnianą altankę ogrodową. Po sforsowaniu bramy wejściowej, pożarnicy ugasili płomienie i zawalili resztki budynku, aby nie zagrażał właścicielom działki. Prawdopodobnie powodem pożaru było podpalenie. Sprawcy pozostają jednak nieznani.

Więcej…

BISKUPICE. Dzikie wysypiska są zmorą terenów zielonych w naszym mieście. Nie tylko odstraszają wyglądem, ale też stwarzają zagrożenie pożarowe. Kłęby siwego dymu wywołały bowiem wczoraj palące się śmieci przy ulicy Ziemskiej. Strażacy pojechali tam po godzinie 19. Paliły się między innymi fragmenty opon i inne gromadzone tam odpady z tworzyw sztucznych.

ŚRÓDMIEŚCIE. Sprawcą wczorajszego porannego wypadku przy skrzyżowaniu ulic Wolności i Brysza jest 26-letni kierowca skody felicii. Nie wiadomo na razie jak doszło do wypadku, ale sprawą zajmuje się już zabrzański wydział kryminalny. Poszkodowani to 53-letnia kobieta i 56-letni mężczyzna. Po przewiezieniu rannych do szpitala stwierdzono u nich uszkodzenia kończyn oraz szereg innych obrażeń ciała.