WYMIAR SPRAWIEDLIWOŚCI. Przed Sądem Okręgowym w Katowicach kontynuowano dzisiaj przesłuchania świadków w głośnej sprawie śmierci zabrzanina Lecha Frydrychowskiego, o zabójstwo którego oskarżony jest były prezydent Zabrza Jerzy G. i kilku jego pomocników. Zeznawali znajomi ofiary, a także policjanci i komornik. Z relacji tego ostatniego dowiedzieliśmy się, że w tej chwili dług Jerzego G., który zdaniem prokuratury miał lec u przyczyn zabójstwa – ze względu na rosnące odsetki już dawno przekroczył milion złotych i każdego dnia rośnie on o kolejne 405 złotych. A o dług ten cały czas dopominają się spadkobiercy Frydrychowskiego wnosząc o jego egzekucję.

DZIAŁANIA POLICJI. Zabrzańscy stróże prawa zatrzymali 19-letniego zabrzanina, który ledwie opuścił mury zakładu karnego, a znów popełnił karygodny czyn. Młody mężczyzna trafił za kratki trzy lata temu. Jego wyrok miał trwać osiem lat, lecz sąd postanowił zwolnić go warunkowo wcześniej. Już po kilku dniach odnalazł - w jego opinii - kluczowego świadka w jego procesie, dawnego znajomego. Postanowił uzyskać od niego swoiste odszkodowanie za lata w więzieniu...

ŚRÓDMIEŚCIE. Ze sporymi konsekwencjami musi liczyć się 48-letnia zabrzanka, u której odnaleziono aż 4,5 kilograma nielegalnego suszu tytoniowego. Policjanci wpadli na trop mieszkaanki ul. Górnośląskiej i postanowili odwiedzić ją wraz z funkcjonariuszami izby celnej. - Pomimo żądań mundurowych nakazujących kobiecie wydanie przedmiotów mających związek z popełnieniem przestępstwa wymieniona nadal podtrzymywała swoje wersję, że wizyta funkcjonariuszy jest prawdopodobnie jakąś pomyłką - relacjonuje Marek Wypych z zabrzańskiej policji.

HELENKA. Bladym świtem, bo o godz. 4.33, strażacy zostali zmuszeni do interwencji przy ul. Prusa 42. W budynku pojawił się gęsty i gryzący dym. Okazało się, że w ogniu stanęła sadza odkładająca się w kominie, który nie został oczyszczony przez właściciela. Po zduszeniu pożaru wyniesiono aż cztery wiadra sadzy i przewietrzono budynek.

Więcej…

DZIAŁANIA POLICJI. Również zabrzańska policja została włączona do akcji poszukiwania półtocznej dziewczynki, którą wczoraj wieczorem prawdopodobnie uprowadzono w Sosnowcu. Tuż po 18.00 dyspozytor pogotowia ratunkowego powiadomił dyżurnego sosnowieckiej komendy policji o młodej kobiecie, która na ul. Legionów z nieustalonych dotychczas przyczyn straciła przytomność. Z relacji 22-letniej sosnowiczanki wynikało, że gdy się ocknęła, stwierdziła zniknięcie z wózka jej 6-miesięcznej córki Magdaleny.

KOMUNIKACJA. Kilka minut po godz. 15 na torowisku tramwajowym wzdłuż ul. Wolności na Zaborzu (nieopodal skrzyżowania z ul. Wyciska) doszło do wykolejenia tramwaju linii 4. Z tego powodu stanęły praktycznie wszystkie "jedynki", "czwórki" i "piątki". W tej chwili trwają prace naprawcze torów oraz ustawianie wagonu na szynach. Powodem była prawdopodobnie odspojona szyna, która wytrąciła ciężki tramwaj.

MIKULCZYCE. Dwie osoby musiały zostać wczoraj wyprowadzone z rejonu zagrożenia, gdy w piwnicy budynku przy ul. Tarnopolskiej 57 pojawił się ogień. Trzy zastępy interweniowały tam o godz. 13.24. Okazało się, że płomienie pochłaniają stertę papierów zgromadzoną przy piecu centralnego ogrzewania. Przez ponad godzinę próbowano okiełznać płomienie. Kiedy wreszcie do się udało, ustalono prawdopodobną przyczynę pożaru.

Więcej…

ŚRÓDMIEŚCIE. Wszyscy kierowcy powinni uważać gdzie zostawiają samochody. Dotyczy to zwłaszcza ul. Różańskiego, gdzie zdarza się, że z okolicznych budynków spadają dachówki. W tej sprawie interweniowali ostatnio strażnicy miejscy, którzy przybyli na wezwanie tamtejszego mieszkańca. Spadający element uszkodził jego samochód - pękła szyba czołowa i zniszczone zostało lusterko samochodowe.

Więcej…

PRZESTĘPCY. Czytelnicy alarmują nas i ostatnim procederze prawdopodobnie nieletnich. Otóż wysyłają oni smsy o podobnej treści: "Mamo, jestem u koleżanki, zepsuł mi się telefon, proszę doładuj konto o numerze telefonu (i tu podany numer). Jak wrócę oddam Ci pieniądze".  Często wiadomość wysyłana jest jako tzw. "flash", który wyświetla się na telefonie, lecz nie zapisuje wśród zapisanych smsów.

Część naiwnych rodziców zapewne doładowuje w dobrej wierze nieznane telefony. Potem okazuje się jednak, że z naszymi dziećmi nie ma to nic wspólnego. Więcej…

ŚRÓDMIEŚCIE. Informowaliśmy wczoraj o mężczyźnie, który wykonując prace remontowe na dachu budynku przy ul. Armii Krakowej 29, spadł z wysokości (szczegóły TUTAJ). Dziś zabrzańska policja podała tragiczny finał. 40-latek zmarł w szpitalu po kilku godzinach od odwiezienia, o godz. 16.20.