TRAGEDIE DROGOWE. Śmiercią kierowcy niewielkiego peugeota zakończył się policyjny pościg ulicami Śródmieścia. Uciekający mężczyzna uderzył samochodem w podporę wiaduktu przy ul. Paderewskiego w Zabrzu. Mimo prób reanimacji, mężczyzna zmarł na miejscu wypadku. Wiele wskazuje na to, że był to poszukiwany od wczoraj mieszkaniec  ul. Knosały w Kończycach.
Przez cały wczorajszy dzień policja poszukiwała mężczyzny, który w godzinach porannych wyszedł z domu. Rodzina zgłosiła jego zaginięcie. Nie są jasne motywy działania zabrzanina i przyczyny nagłego zerwania kontaktu z bliskimi. Z policyjnego komunikatu wynikało jedynie, że zaginiony porusza się żółtym peugeotem 206. Jak poinformował portal Zabrze 112, w piątek, 31 stycznia oficer dyżurny policji, około 21:30 otrzymał informację o podobnym pojeździe poruszającym się ul. Sienkiewicza. Mundurowym udało się  zlokalizować samochód przy ul. 3 Maja, jednak kierowca ignorował polecenia policji i zaczął uciekać. W trakcie pościgu, na ul. Paderewskiego samochód zjechał na lewy pas i uderzył w podstawę wiaduktu kolejowego. Pomimo akcji reanimacyjnej, nie zdołano go uratować.

PRZESTĘPCZOŚĆ GOSPODARCZA. Zabrzańscy policjanci wykryli złodzieja prądu. Do ujawnienia oszustwa doszło wczoraj o godzinie 9:19 przy ulicy Witkacego w Zabrzu – Helence. Mundurowi przeprowadzali obchód zlecony przez dzielnicowego, który na podstawie ustaleń własnych podejrzewał właśnie kradzież energii. W budynku wraz z pracownikami Tauronu odkryli, że właściciel mieszkania miał odłączony licznik prądu, jednakże przewody zostały przez niego skręcone „na krótko”, by lokator mógł nadal pobierać energię.

- Tak jak przy zwykłej kradzieży istotna jest wartość ukradzionego towaru, ponieważ to decyduje o tym czy jest to wykroczenie, czy przestępstwo, tak w przypadku kradzieży prądu, wartość nie ma znaczenia. Sama kradzież prądu jest od razu przestępstwem. - mówi Sebastian Bijok, rzecznik prasowy zabrzańskiej komendy policji.

PRZESTĘPCZOŚĆ NARKOTYKOWA. Zabrzańscy policjanci kryminalni na gościnnych występach. W sąsiednim Bytomiu ustalili i namierzyli 34-latka podejrzanego o przestępstwo narkotykowe. W trakcie przeszukania jego mieszkania, zabezpieczono pół kilograma środków odurzających: głównie amfetaminę oraz marihuanę. Na wniosek śledczych sąd tymczasowo aresztował bytomianina na trzy miesiące. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.

- Czasem się zdarza, że w trakcie śledzenia zabrzańskich przestępców, tropy lub „odnogi” spraw prowadzą nas do innych miast. Tak właśnie było i w tym wypadku. Typowania kryminalnych naszej komendy, choć nie dotyczyły bezpośrednio terenu Zabrza, okazały się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę – komentuje Sebastian Bijok, rzecznik prasowy zabrzańskiej komendy policji.

KRADZIEŻ. Kobieta stanęła przy linii kas samoobsługowych z pełnym wózkiem. Nie skanowała jednak żadnego  z produktów znajdujących się w koszyku.  Kiedy inna klientka po opłaceniu swoich zakupów otwarła bramki wyjściowe, wyszła szybko tuż za nią, nie płacąc za towary. Miała pecha, bo zdarzeniu przyglądał się  młodszy aspirant Michał Wawrzynkiewicz z Komisariatu  III. Był po służbie, ale jego czujne oko nie zawiodło....

GAZ. W poniedziałek około godziny 20.14, mieszkanka Zabrza poinformowała służby ratunkowe, że nie może się dostać do znajdującego się przy ulicy Trocera mieszkania swojej 72-letniej matki. Po wywarzeniu drzwi  do lokalu starszą panią znaleziono nieprzytomną na łóżku.  W mieszkaniu stwierdzona wysokie stężenie tlenku węgla. Seniorkę w stanie ciężkim przetransportowano do szpitala w Sosnowcu.

NA ULICACH. Do zdarzenia doszło  po godzinie 20 na ulicy Makoszowskiej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 45-letni kierowca opla astra, z nieustalonych przyczyn utracił panowanie nad pojazdem, zjechał z jezdni, uderzając w drzewo, a następnie w latarnie. Kierowca pojazdu zmarł po przetransportowaniu do szpitala. Więcej…

ZAGINĄŁ. Trwają poszukiwania zaginionego Arackal Jenix. 2 lub 3 stycznia  o godzinie 21 wyszedł z miejsca zamieszkania w Zabrzu z zamiarem udania się do Katowic na ul. Mariacką. Do dnia dzisiejszego nie odnalazł się. Wszystkie osoby, które mają jakiekolwiek informacje na temat zaginionego i jego aktualnego miejsca pobytu proszone są o kontakt z Policją pod numerem telefonu 47 8543 200 lub numer alarmowy 112.

KRADZIEŻ. Proceder trwał od 2018 roku. 43-letnia mieszkanka Gliwic oszukiwała swego pracodawcę w Zabrzu w perfidny sposób. Wpadła dopiero pod koniec ubiegłego roku dzięki śledztwie zabrzańskich policjantów. Na ich wniosek Sąd Rejonowy w Zabrzu wydał właśnie postanowienie o jej tymczasowym aresztowaniu. Grozi jej kara do 20 lat więzienia. Więcej…

NASZE DROGI. Wobec braków funduszy na doświetlenia słabo widocznych po zmroku przejść dla pieszych w Zabrzu, dziennikarz GŁOSu zaproponował podczas posiedzenia komisji prawa lokalnego, bezpieczeństwa i porządku publicznego Rady Miasta znacznie większe zaangażowanie radnych miejskich oraz dzielnicowych w przygotowywanie i promowanie w swych lokalnych społecznościach projektów do budżetu obywatelskiego uwzględniające te właśnie działania. Wszak zdrowie i życie zabrzan powinno być wspólnym priorytetem ponad podziałami. Niestety wciąż bardzo duża ilość zebr – i to nawet przy głównych ciągach komunikacyjnych miasta – jest zbyt mizernie oświetlona. W efekcie co rusz słyszymy o groźnych potrąceniach pieszych, w tym dzieci w drodze do lub z zajęć szkolnych. Jak poinformował przedstawiciel miejscowej policji drogowej, każdego roku w obrębie przejść dochodzi do około 25 potrąceń.

Więcej…

SMOG. Otrzymałeś już ostrzeżenie RCB (państwowy komunikat rozsyłany poprzez SMS)? Na Śląsku jest fatalny stan powietrza, a późnym wieczorem ma być jeszcze gorzej. Lepiej nie wychodzić z domu!  Pomiary pyłu zawieszonego są bardzo złe. Praktycznie całe województwo śląskie pokrywa smog. Osoby wrażliwe mogą uskarżać się na skutki zdrowotne. Najbardziej zanieczyszczonym miastem są Tychy.