Wywiady
Wpisany przez Paweł Franzke napisz do autora
środa, 22 lutego 2012 20:22
|
TRZY NA CZY. JAN STEFAŃSKI jest górnikiem. Nadal pracuje w kopalni Makoszowy. Hydrauliki nauczył się od ojca, który był „złotą rączką”. Potem przeszedł specjalne rzemieślnicze kursy i szkolenia, nadal zresztą kształci się w różnych zakładach i przedsiębiorstwach wprowadzających na rynek techniczne nowinki. Własną kilkuosobową firmę prowadzącą m.in. usługi hydrauliczne prowadzi od piętnastu lat. Od urodzenia mieszka w Zabrzu.
Czy podgrzewanie zamarzniętej rury pomoże?
Więcej…
|
Wpisany przez Przemysław Jarasz napisz do autora
środa, 22 lutego 2012 19:17
|
TRZY NA CZY. MAREK STAWSKI (43 l.) jest ratownikiem PCK i służb medycznych. Na co dzień pracuje także jako nauczyciel i wychowawca w Centrum Kształcenia Ogólnego i Zawodowego (Zabrze, ul. Zwrotnicza 11) prowadząc zajęcia z historii, wiedzy o społeczeństwie oraz udzielania pomocy przedmedycznej.
Czy aktywność zabrzańskich ratowników Polskiego Czerwonego Krzyża wzrasta w dniach, gdy pogoda jest tak nieprzychylna dla zdrowia?
Więcej…
|
Wpisany przez Paweł Franzke napisz do autora
środa, 22 lutego 2012 19:15
|
TRZY NA CZY. Aktorka Magdalena Popławska urodziła się w Zabrzu. Chodziła do Szkoły Podstawowej nr 17, potem uczyła się w technikum w Gliwicach-Sośnicy. Jeszcze jako uczennica szkoły średniej była członkinią zabrzańskiego Entuzjastycznego Teatru Muzycznego, który w 1998 roku wygrał Studencki Festiwal Piosenki w Krakowie. Ukończyła krakowską Państwową Wyższą Szkołę Teatralną, studiowała także w Barcelonie. Po koniec ubiegłego roku za rolę w filmie Prosta historia o miłości otrzymała nagrodę im. Zbyszka Cybulskiego, najważniejsze w kraju wyróżnienie dla młodych aktorów. Po koniec ubiegłego tygodnia została natomiast pierwszą gwiazdą Kosmicznych Wieczorów z Gwiazdami organizowanych od tego roku przez Silesia Film Centrum Sztuki Filmowej i - przed projekcją Prostej historii… - spotkała się z widzami w katowickim kinie Kosmos. Magdalena jest znana szerszej widowni z występów w popularnych serialach telewizyjnych (Usta, usta; 39 i pół). Aktorką jest także jej starsza siostra Aleksandra (również gra w Warszawie), zaś mama Maria Popławska jest znaną w Zabrzu animatorką kultury, szczególnie teatralnej.
Czy rzeczywiście w filmie, za rolę w którym zdobyła pani nagrodę im. Cybulskiego, grała pani za darmo?
Więcej…
|
Wpisany przez Jakub Lazar napisz do autora
środa, 22 lutego 2012 19:11
|
TRZY NA CZY. URSZULA WIECZOREK w zabrzańskim Muzeum Miejskim pracuje od 1995 roku, a obowiązki dyrektora placówki pełni od 2009 roku. Jest zabrzanką i mieszka cały czas w naszym mieście z roczną przerwą, gdy zaraz po studiach pracowała w cieszyńskiej książnicy. Z wykształcenia jest historykiem o specjalności archiwisty (Uniwersytet Śląski). Odbyła także studia muzealnicze podyplomowe na Uniwersytecie Warszawskim oraz zarządzanie kulturą na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Czy trzy ekspozycje naraz to nie za dużo?
Więcej…
|
Wpisany przez Jakub Lazar napisz do autora
środa, 22 lutego 2012 19:08
|
TRZY NA CZY. KRYSTYNA PIERZCHAŁA jest kierownikiem katedry i kliniki neurologii zabrzańskiego Wydziału Lekarskiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Początkowo w klinice pracowała jako wolontariusz i w tym charakterze uzyskała specjalizację w zakresie neurologii. Należy do krajowych i zagranicznych towarzystw naukowych, otrzymała kilka nagród i wyróżnień rektora SUM, a także ministra zdrowia. Tytuł profesora zdobyła w 2002 roku. Laur Umiejętności i Kompetencji (czytaj na stronie 11) otrzymała za m.in. „poświęcenie oraz wyjątkowe zaangażowanie i troskę o dobro pacjentów”. W wolnych chwilach lubi sięgnąć po dobrą lekturę, zdjęcie zaś pochodzi z zawodów narciarskich w alpach z mistrzostw świata lekarzy.
Czy bardziej ceni sobie pani nagrody branżowe, czy takie jak otrzymany w sobotę Platynowy Laur Umiejętności i Kompetencji, czyli przyznawane przez inne środowiska?
Więcej…
|
Wpisany przez Paweł Franzke napisz do autora
środa, 22 lutego 2012 19:06
|
CZY PO TRZY. RAFAŁ TYLENDA - wielki miłośnik Zabrza ma zaledwie 19 lat. Od około 2008 roku prowadzi w serwisie youtube.com kanał, w którym prezentuje krótkie filmy na temat historii Zabrza, jego zabytków i sławnych ludzi związanych z miastem. Co ważne, robi to zdalnie, gdyż pięć lat temu wyemigrował z rodzicami do Irlandii (do hrabstwa Donegal). Wcześniej mieszkał przy ul. Żółkiewskiego. Historią miasta zaraził go sąsiad, który na pożegnanie podarował mu książką Zabrze: zarys rozwoju miasta z 1967 roku.
Czy tęskni pan za Zabrzem?
Więcej…
|
Wpisany przez Przemysław Jarasz napisz do autora
środa, 22 lutego 2012 19:03
|
TRZY PO CZY. DANUTA MIKUSZ-OSLISLO jest prezesem zabrzańskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, które prowadzi gminne schronisko dla bezdomnych czworonogów. Wraz z mężem Marianem, rektora Akademii Sztuk Pięknych i grupą przyjaciół wymyśliła i organizowała przez lata w Zabrzu JAZ – Festiwal Muzyki Improwizowanej.
Czy po sylwestrowo-noworocznym szale petardowym wiele psów trafiło do schroniska po tym, gdy w panice zgubiły drogę do domu?
Więcej…
|
Wpisany przez Głos Zabrza napisz do autora
sobota, 28 maja 2011 12:00
|
- Właśnie dobiegły końca matury, więc przed nami kolejna dyskusja o ocenianiu prac za pomocą metody „klucza”. Od kilku lat krytykowany jest ten system, preferujący stosowanie przez zdających pewnych wyuczonych na pamięć zwrotów, stwierdzeń, informacji i danych. Jak długo jeszcze osoby „myślące”, piszące swoim językiem, wyciągające konsekwentnie wnioski, ale inaczej niż zakłada podręcznikowa sztampa, będą na straconej pozycji?
- Testowana jest nowa, tzw. holistyczna, metoda oceniania prac, która bierze pod uwagę całościowo wszystkie elementy odpowiedzi zdającego (a więc także - jak to zostało ujęte w pytaniu krótko – „myślenie”) .
Więcej…
|
Wpisany przez Wojciech Słota napisz do autora
poniedziałek, 18 kwietnia 2011 12:38
|
Pod koniec stycznia został pan wiceprezesem klubu, ale z okoliczności wprost wynikało, że ta nominacja jest tylko wstępem do objęcia najwyższej funkcji. Kiedy więc dowiedział się pan, że zostanie prezesem Górnika?
- Propozycja objęcia w przyszłości funkcji prezesa padła w grudniu, po świętach. Długo się nad nią zastanawiałem. Wiedziałem, że jeśli przyjmę tą ofertę - zostania wiceprezesem, a potem może prezesem - to moje życie diametralnie się zmieni. Ja tymczasem byłem spełniony zawodowo, zbudowałem jedną z największych na Śląsku kancelarię radców prawnych. Przeważyło przekonanie, że czasem trzeba, może wbrew chłodnej kalkulacji, poddać się biegowi wydarzeń. Górnik od dziecka mnie pasjonował... Do dziś z rozrzewnieniem wspominam czasy, gdy jako kilkulatek chodziłem na mecze z ojcem, a gdy on nie mógł iść na stadion, to siadałem w oknie - a mieszkaliśmy blisko stadionu, przy ulicy Anieli Krzywoń - i wsłuchiwałem się w odgłosy trybun. Na ich podstawie typowałem wynik, a potem gdy kibice wracali z meczu, wychodziłem na podwórko i rozpytywałem o mecz i cieszyłem się, gdy okazywało się, że miałem co do wyniku rację. To były zresztą czasy, że Górnik prawie wyłącznie wygrywał.
Więcej…
|
Wpisany przez Paweł Franzke napisz do autora
niedziela, 10 kwietnia 2011 11:51
|
To drugi awans NMC Powen Zabrze do superligi w czasie, gdy jest pan prezesem klubu. Ten sukces przyniósł większą satysfakcję niż ten sprzed dwóch lat? Na pewno ten awans smakuje inaczej. Ten pierwszy był żywiołowy, teraz byliśmy z nim oswojeni już od jakiegoś czasu. I choć przegrana Gwardii Opole naprawdę nas zaskoczyła, to na świętowanie byliśmy przygotowani. Wygrywając I ligę już na cztery kolejki przez końcem rozgrywek, udowodniliśmy, że z ubiegłorocznego spadku, wyciągnęliśmy wnioski.
Więcej…
|
|
|
|
Strona 18 z 18 |
|
|
SZYBKA POŻYCZKA
Z KOMORNIKIEM 32/260-00-33,
516-516-611, Pośrednik CDF S.C.
firmy MATPOL
FINANSE Sp. z o.o
|
|