HELENKA. Strażacy, ratownicy medyczni i policjanci pojawili się wczoraj przed godz. 22 w mieszkaniu przy ul. Zamenhoffa, gdzie wedle słów zgłaszającego miała znajdować się kobieta wymagająca pomocy lekarskiej. Po wyważeniu drzwi podejrzenia potwierdziły się. - 80-letnia kobieta leżała na podłodze nie potrafiąc wstać o własnych siłach - informuje Marek Wypych z zabrzańskiej policji. Podejrzewano u niej uraz kręgosłupa, więc przewieziono poszkodowaną do szpitala. Mieszkanie zabezpieczył jej 29-letni wnuk. Więcej…

DZIAŁANIA PSP. Być może opady lekkiego śniegu i wysoka wilgotność nieco przyhamują zapędy domorosłych podpalaczy, acz jeszcze wczoraj zabrzańscy strażacy kilkukrotnie interweniwali przy pożarach łąk i traw. Niechlubnie na czoło najczęstszych miejsc pożarów wysuwa się Zaborze. Tam właśnie wybuchł pierwszy wczorajszy pożar - przy ul. Kawika o godz. 12.06. Kolejny miał miejsce o godz. 13.14 przy ul. Bytomskiej, ale po godzinie pożarnicy wrócili na Zaborze, gdzie przy ul. Lompy znów płonęły trawy. Nie wyróżnia się również Rokitnica - łąka przy ul. Budowlanej stanęła w ogniu o godz. 15.49.

ŚRÓDMIEŚCIE. Wczoraj informwaliśmy o nocnym pożarze altankiu przy ul. Webera - szczegóły TUTAJ. Strażacy wycenili jej wartość aż na 35 tysięcy złotych. Podejrzewano, że mogło dojść do podpalenia. Co ciekawe wczoraj o godz. 8.49 strażacy musieli wrócić na miejsce. - Gasiliśmy ponownie płonące pozostałości po budynku - dodaje mł. kpt. Wojciech Strugacz z zabrzańskiej straży. Wszystko wskazuje na to, że również było do podpalenie.

Więcej…

ŚRÓDMIEŚCIE. 40-letni zabrzanin decyzją sądu został tymczasowo aresztowany po tym, gdy wczoraj około południa zaczął dobijać się do drzwi swojej ex-konkubiny. Gdy przerażona kobieta zabarykadowała drzwi, wybił jedną szyb w jej mieszkaniu i groził jej śmiercią. Mieszkanka ulicy Królewskiej prędko zawiadomiła policję. Na miejsce przybył najbliższy patrol, który obezwładnił mężczyznę i doprowadził do komendy.

Więcej…

ROKITNICA. Policjanci zatrzymali troje nieletnich, którzy od czerwca ubiegłego roku parali się procederem włamywania się do piwnic i altan, z których wynosili rowery i elektronarzędzia. - Ze złożonych zawiadomień o przestępstwie wynikało, że nieznani sprawcy włamali się do piwnic w budynkach mieszkalnych przy ulicach Kosmowskiej, Wajzera oraz Roweckiego. Ich łupem stały się rowery oraz elektronarzędzia. Większa liczba patroli policyjnych w miejscach dokonanych włamań spowodowała, że mundurowym udało się zapobiec kolejnym przestępstwom w tym rejonie - dodaje Marek Wypych z zabrzańskiej policji.

Więcej…

ŚRÓDMIEŚCIE. Przyłącze doprowadzające prąd do jednego z budynków mieszkalnych w Zabrzu przy ul. Lenartowicza stanęło wczoraj w ogniu! Na miejsce o godz. 22.01 wezwano strażaków, którzy prędko okiełznali zagrożenie gasnicą proszkową. Miejsce przekazano pogotowiu energetycznemu.

ŚRÓDMIEŚCIE. 24-letni dealer narkotyków, który uciekł za granicę, aby ukryć się przed czekającym na niego wyrokiem dwunastu miesięcy kary więzienia, został zatrzymany na mszy pogrzebowej jego bliskiej osoby. Kiedy mężczyzna nie zgłosił się w terminie na odbycie kary, wydano za nim list gończy. Policjanci ustalili, że może pojawić się na pogrzebie bliskiej osoby. Wczorajsze poranka podejrzenia potwierdziły się - mężczyzna faktycznie uczestniczył we mszy w kościele pw. św. Kamila w Zabrzu.

Więcej…

ŚRÓDMIEŚCIE. Blisko godzinę trwała akcja gaśnicza, którą przeprowadzono w przyziemiu budynku na skrzyżowaniu ulic Wolności i Pawliczka. W ogniu stanęło kilkadziesiąt metrów kwadratowych zgromadzonych tam śmieci. Do zdarzenia doszło dziś około godz. 9.30. W akcji brały udział dwa zastępy.

ŚRÓDMIEŚCIE. Dwa zastępy zabrzańskiej straży interweniowały dziś w nocy przy ul. Webera, gdzie płonęła altana. Podano jeden prąd wody, którym udało się zgasić dwudziestometrowe wnętrze budynku. - Straty wyceniliśmy na 35 tysięcy złotych - informuje kpt. Wojciech Strugacz z zabrzańskiej straży. Budyneczek był wyjątkowo komfortowo wyposażony i zadbany.

DZIAŁANIA PSP. Zabrzańscy strażacy musieli wczoraj aż sześć razy interweniować przy pożarach łąk, krzewów i traw! Czarna seria rozpoczęła się o godz. 12.52 przy ul. Ogórka. Zaledwie 40 minut później podobny pożar miał miejsce przy ul. Jodłowej, a o godz. 14.21 - Grunwaldzkiej. Potem nastąpiła trzygodzinna przerwa, aż około godz. 17.20 wybuchły jednocześnie dwa pożary traw przy ul. Londzina i Bytomskiej. Ostatnie takie zdarzenie miało miejsce o 21.32 przy ul. Młyńskiej. - Dzisiaj mieliśmy już kilka kolejnych wyjazdów do pożarów traw - wzdycha kpt. Wojciech Strugacz z zabrzańskiej straży.