OS. CURIE-SKŁODOWSKIEJ. Zaparkowany przy ul. Curie-Skłodowskiej samochód uniemożliwiał służbom komunalnym pilne wycięcie drzewa, które w minioną środę w każdej chwili groziło przewróceniem się. Bezradni urzędnicy Wydziału Infrastruktury Komunalnej Urzędu Miejskiego zwrócili się o pomoc do Straży Miejskiej z nadzieją na namierzenie kierowcy pojazdu.

 - Sytuację komplikował niestety fakt, że pojazd nie był na zabrzańskich numerach rejestracyjnych, co utrudniało identyfikację jego właściciela. Skierowani na miejsce strażnicy nie odpuścili jednak – relacjonuje Mirosława Uziel-Kisińska, rzecznik prasowa Straży Miejskiej w Zabrzu.

Właściciela pojazdu odnaleziono w końcu w pobliskim szpitalu. Okazało się, że jest po prostu jego pacjentem. Wkrótce samochód przestawiono więc w bezpieczne miejsce, a służby komunalne mogły przystąpić do zabezpieczania chylącego się, stwarzającego zagrożenie drzewa.