ZABORZE. Roztrzęsieni zaborzanie od środy alarmowali naszą redakcję o masowej wycince drzew przy ul. Wolności w Zabrzu, tuż obok kościoła pw. św. Jadwigi. – To ostatnia oaza zieleni w okolicy – mówili jedni. – Dla mnie te drzewa to jak ludzie – dodał Jerzy Obarski, który od lat mieszkał tuż obok na wpół dzikiego skweru z kasztanowcami i dębami. Zgodnie z najczarniejszymi przewidywaniami… powstanie tam pawilon handlowy.

Wycinka 57 drzew dziewięciu gatunków i blisko stu metrów kwadratowych krzewów (na którą zgodę wydała Prezydent Rudy Śląskiej) rozpoczęła się w środę (13 czerwca). Działka będzie teraz zagospodarowana na budowę „pawilonu handlowego z infrastrukturą techniczną”, parkingiem i masztami reklamowymi. Pozwolenie na budowę władze Zabrza wydały jeszcze w grudniu ubiegłego roku.

Jedynym pocieszeniem jest fakt, że za wycięte drzewa nasadzone zostaną nowe. - Inwestor został zobowiązany do nasadzenia w Zabrzu 128 drzew i 470 krzewów ozdobnych – dodaje w piśmie skierowanym do naszej redakcji Adam Nowak, rzecznik rudzkiego magistratu.