RANKINGI. Tradycją już jest redakcyjny ranking, w którym wskazujemy najbardziej wpływowe osoby naszego miasta. Tym razem – podczas przygotowywania już szóstej edycji tego zastawienia – wewnątrzredakcyjna debata była szczególnie burzliwa. Mamy pewność, że jej ostateczny kształt – jak co roku - wywoła też spory wśród Czytelników, a przede wszystkim jej... bohaterów. Jak zawsze większość z nich będzie się czuła niedoceniona, a tylko nieliczni uznają, że ich wpływy zostały przecenione.
Zapraszamy więc do lektury (którą przedstawimy w trzech częściach) i dyskusji!
11. MARIUSZ WÓJTOWICZ (11) dyrektor Szpitala Miejskiego Podjął się misji trochę samobójczej, próbując restrukturyzować zadłużoną po uszy placówkę. Konieczne zwolnienie części personelu musiało się odbić echem, a jemu czkawką - mimo to konsekwentnie dąży do celu i właśnie wyprowadza szpital na prostą. Jednostka jest modernizowana, a co więcej trwa właśnie budowa osobnego pawilonu, w którym kompleksową opiekę mają otrzymywać kobiety, matki i ich rodzące się dzieci. W mijającym roku Wójtowicz zasłynął też zawiadomieniem prokuratury w sprawie śmierci pacjentki, do której nie dojechał bardzo wpływowy i znany w kręgach władzy krajowej lekarz. Tym posunięciem dyrektor ściągnął na siebie gromy wielu różnych instytucji i służb państwowych, ale szukanie na niego haków na razie im nie wychodzi.
12. BOGDAN DOLNICKI (-) prawnik Profesor, krajowej sławy znawca prawa samorządowego i uczony Uniwersytetu Śląskiego. Ma ogromny wpływ na życie Zabrza - jego kancelaria odpowiada za obsługę prawną Urzędu Miejskiego, a także Rady Miasta Zabrze. To on pisze więc uzasadnienia prawne do najważniejszych decyzji prezydent miasta i radnych, on też broni interesu gminy przed sądami administracyjnymi. Trzyma się dyskretnie w cieniu władzy miejskiej, ale gdy trzeba, potrafi wyjść na mównicę, a nawet zaręczać własną reputacją. Mimo ogromnej wiedzy zdarzają mu się potknięcia, jak chociażby przegrana w sądzie z radnym Łukaszem Urbańczykiem.
13. BARBARA CHAMIGA (-) urzędnik Gdy była wicenaczelnikiem wydziału zarządzania kryzysowego, chyba jako jedyna w urzędzie odpowiedzialnie i proporcjonalnie do zagrożenia zareagowała na problem zalegających setek beczek z niebezpiecznymi chemikaliami, co zaowocowało rozwiązaniem problemu. Potem z kolei jako wicenaczelnik wydziału infrastruktury komunalnej odpowiadała za koordynację głównych działań związanych z rewolucją śmieciową w mieście. Mądrze trwała na pierwszej linii niełatwego frontu, sprawnie reagując na zgłaszane problemy. Swą postawą nierzadko ratowała twarz i honor urzędu.
14. ARKADIUSZ CICHOCKI (-) sędzia W opinii wielu prawników, adwokatów i prokuratorów to jeden z najlepiej zapowiadających się sędziów. Wywodzi się z zabrzańskiego Sądu Rejonowego, w mijającym roku w wieku 35 lat został mianowany przez Prezydenta RP najmłodszym sędzią Sądu Okręgowego w Gliwicach. Zawsze wyważony, uprzejmy, ale niezwykle dociekliwy i obeznany w prawie. Wydał w ostatnich miesiącach wyroki w kilku bardzo głośnych sprawach związanych naszym miastem: rozstrzelania Ormianina, gangstera Krystiana F. z Rokitnicy, policjantów z IV komisariatu w Mikulczycach czy ważnego związkowca molestującego seksualnie swą pasierbicę.
15. KAZIMIERZ LADZIŃSKI (2) dyrektor zarządu dróg To urzędnik, którego zadaniem i ambicją jest poprawianie stanu gminnych dróg. Brak dużych funduszy w budżecie gminy na ten cel zadania mu nie ułatwia, ale on i tak nie zbywa zgłaszanych problemów łatwymi wymówkami i uparcie szuka rozwiązań. W mijającym roku odpowiadał także za ogromny projekt połączenia wszystkich gminnych placówek światłowodami, poprawiał także nawierzchnie ulic przy okazji wymiany torowisk tramwajowych w śródmieściu i Biskupicach.
16. PIOTR NIEMIEC (10) prezes ZPWiK Niezmiennie wysoko jest w naszym rankingu, bo przez kierowaną przez niego firmę przechodzą ogromne pieniądze w związku z prowadzoną w Zabrzu olbrzymią inwestycją poprawy gospodarki wodno-ściekowej. Trwa właśnie jej drugi etap wyceniany na 320 mln zł. Prace obejmują Zaborze, Pawłów, Mikulczyce, Makoszowy, Biskupic i os. Wyzwolenia. Od jego firmy zależy zatem jak „przeżyjemy” remontowe kłopoty i „przejdziemy” przez rozkopane ulice. W tym roku zabrzańskie wodociągi obchodziły 130. urodziny, ale na prawdziwe świętowanie przyjdzie chyba czas za dwa lata, po zakończeniu megainwestycji.
17. DARIUSZ WESOŁOWSKI (12) komendant policji Twardy i doświadczony glina. Potrafi sprawnie zarządzać policjantami, nie ma litości dla pijanych kierowców, jego ludzie tropią też skutecznie bandytów i kryminalistów. Doskonale rozumie media, nie obraża się na konstruktywną krytykę. Ale i jemu zdarzają się spektakularne wpadki, gdy np. w biały dzień z wewnętrznego parkingu komendy złodziej wyjechał dopiero co odzyskanym przez policję luksusowym samochodem. Miejsce Wesołowskiego w naszym rankingu to ukłon wobec wszystkich zabrzańskich stróżów prawa.
18. BOGDAN KMIECIK (23) prezes klubu Handball Porażka, jaką było wycofanie się Powenu z finansowania jego klubu, dała mu asumpt do wielkiej ofensywy. Budowany przez kilka lat zespół wprowadził wreszcie w tym roku na najwyższy możliwy poziom: zaangażował zawodników-reprezentantów Polski, zdolnego trenera ze Szwecji, a na koniec przeforsował kontrowersyjny, ale świetny marketingowo pomysł, by całość opieczętować szyldem-marką: Górnik. Jednym słowem zrobił wszystko, żeby na niwie sportowej – tak jak wcześniej biznesowej (na co dzień jest współwłaścielem NMC Polska) – odnieść pełen sukces.
19. ZBIGNIEW STRYJ (-) aktor Jako dyrektor do spraw artystycznych, a zarazem aktor Teatru Nowego, a także poeta i reżyser ma ogromny wpływ na repertuar i poziom lokalnej sceny. W tym roku wystawiony przez nasz zespół spektakl Matki otrzymał Grand Prix Festiwalu Dramaturgii Współczesnej, a oparty m.in. na jego tekstach monodram Synek Grand Prix innego warszawskiego festiwalu. Dzięki swej poezji promuje w kraju śląskie tradycje, zaś gra w najlepszych filmach (niebawem zobaczymy go w produkcji o pułkowniku Kuklińskim – Jack Strong) oraz popularnych serialach pozwala mu zapraszać do Zabrza twórców z górnej półki.
20. TOMASZ OLICHWER (18) radny Niezmiennie wydeptuje w sprawach mieszkańców ścieżki w Urzędzie Miejskim. Jest niekwestionowanym liderem wśród samorządowców pod względem liczby pełnionych dyżurów i ilości składanych interpelacji. Co nieco zaskakujące, we włąsnej partii – PO bywa marginalizowany, widać miejscowym liderom nie w smak jego zasłużona wśród mieszkańców popularność. Choć po odejściu Borysa Budki do Gliwic wydawał się być pewniakiem do kandydowania w wyborach prezydenckich, partia wolała postawić na… bytomianina. Olichwer prowadzi też kino Roma, udostępniając je także na cele artystyczne i społeczne.
W nawiasie przy nazwiskach podajemy miejsce w poprzednim notowaniu; „-” oznacza brak na ubiegłorocznej liście |