PIŁKA NOŻNA - ZAPOWIEDŹ. To dopiero początek sezonu, a Górnikowi już po raz trzeci przychodzi zmierzyć się z drużyną czołówki. Ze Śląskiem Wrocław udało się zremisować (czytaj TUTAJ), mecz z Legią Warszawa zakończył się porażką (czytaj TUTAJ), a jak pójdzie mu z najsilniejszym zespołem początku rozgrywek – Lechem Poznań? Szczególne wyzwanie stoi przed obroną zabrzańskiej drużyny, gdyż Lech jest najbardziej bramkostrzelną ekipą ekstraklasy (12 goli). Ba, statystycznie sam Artjom Rudniew zdobywa w jednym meczu dwa gole, a cały Górnik do tej pory strzela jedną bramkę na mecz... W każdym razie emocje szykują się duże! Tych, którzy nie będą mogli osobiście obejrzeć tego meczu, który rozpoczyna piątą kolejkę T-Mobile Ekstraklasy, zapraszamy do śledzenie jego przebiegu „na żywo” na naszym portalu.

W porównaniu do wygranego meczu z GKS Bełchatów (czytaj TUTAJ) w meczowej osiemnastce Górnika zaszły trzy zmiany. Po kontuzjach powrócili: Mariusz Magiera, Daniel Gołębiewski i Paweł Olkowski, którzy zajęli miejsce Kamila Szymury, Idana Shriki oraz Michała Pazdana. A oto pełna kadra na dzisiejsze spotkanie - bramkarze: Boris Pesković i Łukasz Skorupski; obrońcy: Adam Banaś, Michał Bemben, Adam Danch, Mariusz Magiera, Adam Marciniak; pomocnicy: Michal Gasparik, Piotr Gierczak, Aleksander Kwiek, Krzysztof Mączyński, Paweł Olkowski, Mariusz Przybylski, Paweł Thomik, Marcin Wodecki; napastnicy: Daniel Gołębiewski, Arkadiusz Milik, Tomasz Zahorski. 

W poprzednim sezonie Górnik wygrał u siebie z Lechem 2-0 (obydwa gole strzelił Marcin Wodecki), ale tamte rozgrywki dla poznańskiej drużyny były nieudane. Zakończyła je na piątym miejscu, a że przegrała również finał Pucharu Polski, to nie zakwalifikowała się do rozgrywek europejskich. Co ma jednak teraz też tę dobrą stronę, że Lech może się skoncentrować na ekstraklasie – w efekcie spośród czterech spotkań poznaniacy wygrali trzy (wszystkie różnicą co najmniej trzech goli), zaś jedno zremisowali (z Zagłębiem Lubin).
Lech jest więc liderem rozgrywek, choć tyle samo punktów ma jednak także Śląsk Wrocław - za to samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców jest Rudniew (osiem goli, w tym trzy hat-tricki). Za wyczynami Łotysza stoi Semir Stilić, który asystował przy większości jego goli! Ten duet stanowi więc o sile poznańskiej drużyny, choć latem zapowiadano, że pierwszoplanową postacią zespołu będzie pozyskany za 350 tys. euro z CSKA Sofia Bułgar Aleksandyr Tonew.
Poznaniacy na razie wszystkie spotkania grają na wyjeździe (raz tylko byli nominalny gospodarzem, ale we Wronkach), bo stadion miejski, na którym występują, służy innym imprezom.