GŁOS ZABRZA I RUDY ŚLĄSKIEJ. Od czwartkowego poranka znajdziecie Państwo w kioskach kolejne wydanie drukowanego GŁOSU. A w nim wiele ciekawych, ważnych, ale i kontrowersyjnych tematów.

W tę historię wprost trudno uwierzyć. Na pozór zwykłe sąsiedzkie waśnie pomiędzy dwiema kobietami zakończyły się zastosowaniem niemal gangsterskich metod i interwencją prokuratury. Jedna pani drugiej pani naliczyła fikcyjny dług do spłacenia w astronomicznej wysokości, a do jego wyegzekwowania wynajęła windykatora. A ten zaczął nachodzić i straszyć oponentkę swej klientki, próbując bezprawnymi metodami wyłudzić kompletnie nienależne pieniądze. Po zainteresowaniu się sprawą przez GŁOS do akcji wkroczyła policja i prokuratura, a „pomysłowy” windykator trafił na jeden dzień za kraty policyjnego aresztu. Grozi mu wiele lat więzienia. Gdzie to wszystko się działo, jakiej kwoty zażądano od kobiety, kto ważny i znany włączył się w jej obronę i co niepokojącego ustaliliśmy o firmie windykatora? Gorąco polecamy artykuł czołówkowy na pierwszej stronie pt. PŁAĆ ALBO KUP TRUMNĘ.

Wiele ciekawych rzeczy działo się w ostatnich dniach w śląskim i zabrzańskim wymiarze sprawiedliwości. Były rektor Śląskiej Akademii Medycznej został skazany przez sąd za niegospodarność przy budowie Akademickiego Centrum Medycznego w Zabrzu, które do dziś straszy swym „szkieletem”. O szczegółach ogłoszonego wyroku piszemy w artykule BYŁY REKTOR SKAZANY.

Zaglądamy też na salę rozpraw w procesie przeciwko bylemu wiceprezydentowi Zabrza (obecnemu radnemu lewicy) Jerzemu W., który jest oskarżony o korupcję i płatną protekcję. Jeden z kluczowych świadków potwierdził, że samorządowiec wziął od niego w kopercie tysiąc złotych. Więcej o tej sprawie w relacji z procesu zatytułowanej DOCENIONE STARANIA.

Jak się okazuje, z aż półrocznym opóźnieniem - dopiero w lutym 2013 roku - odbędą się następne wybory do rad dzielnic w Zabrzu. W efekcie przez pół roku gremia te prawie w ogóle nie będą funkcjonować. Niektórzy radni uważają, że będzie to skutkowało poważnymi perturbacjami, także natury finansowej dla tychże rad. Więcej na ten temat w tekście SPÓŹNIONE WYBORY.

Jednak nie tylko o sprawach poważnych piszemy. W materiale ALE CYRK opisujemy kompletnie niecodzienną historię pewnego mężczyzny, który na zabrzański pokaz cyrku Arlekin wszedł (legalnie) na podstawie oryginalnego biletu zakupionego… 34 lata temu. Na jego zrealizowanie czekał niemal połowę życia! Dlaczego tak się stało i jak sprawę komentuje dyrekcja cyrku? Odpowiedzi na te pytania we wspomnianym artykule.

Na naszych łamach nie zabraknie także tradycyjnie już artykułów interwencyjnych. Tym razem postanowiliśmy sprawdzić, dlaczego w niektóre deszczowe dni ciężarówki wyjeżdżające z hałdy w ścisłym śródmieściu bezkarnie zabrudzały błotem drogę publiczną. Czy gmina kompletnie nie czuwa nad sposobem eksploatowania tegoż zwałowiska? Polecamy artykuł BŁOTO WSZĘDZIE.

W stałym cyklu o zabrzańskich szkołach tym razem prezentujemy historię i teraźniejszość SP 16 przy ul. Lompy. Polecamy artykuł NA GŁĘBOKIEJ WODZIE.

W naszym tygodniku znajdziecie też Państwo informacje ze świata kultury i zaproszenia na najciekawsze wydarzenia kulturalne w mieście. M.in. informujemy o książce napisanej przez dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury. Szczegóły w tekście DO CZYTANIA W CISZY.

Oczywiście nie zabraknie też wielu aktualnych informacji z lokalnego sportu, w tym m.in. o sukcesie akrobatyczek sportowych Quo Vadisu Makoszowy oraz niezbyt udanym starcie zawodnikow Olimpii Zabrze w mistrzostwach Polski. Zaglądamy także do Górnika Zabrze, gdzie zdecydował się pozostać na kolejny rok trener Adam Nawałka.

Najnowszy GŁOS to 24 strony ciekawych informacji i unikalnych tematów publicystycznych. Do zobaczenia w kioskach i punktach prasowych!