AKCJA POLICJI. Dzielnicowy Marcin Bajerowicz znów znalazł się w odpowiednim miejscu o odpowiedniej porze, dzięki czemu mógł udzielić pomocy starszej kobiecie, która upadając na chodnik przy ulicy Miarki rozbiła sobie głowę. 85-latka wybrała się na spacer ze swoim psem i w pewnym momencie została pociągnięta przez swego pupila, co zaowocowało dla niej groźnym wypadkiem. Pomocy seniorce natychmiast udzielił wspomniany dzielnicowy, wspólnie z policjantem drogówki Karolem Broją, który w rejonie zdarzenia kierował ruchem. Staruszce udzielono pomocy przedmedycznej i wezwano karetkę pogotowia, która odwiozła poszkodowaną do szpitala. Dzielnicowy zajął się również jej psem: aby zwierzak nie musiał trafić do schroniska, mundurowy nawiązał kontakt z sąsiadem kobiety, który się nim zaopiekował.

To nie pierwsza tego typu interwencja zabrzańskiego dzielnicowego. W styczniu ubiegłego roku Bajerowicz pomógł kobiecie, która zasłabła w swoim mieszkaniu i pięć dni przeleżała na kuchennej podłodze. Dzięki jego interwencji pomoc przyszła na czas. Za uratowanie kobiety został wówczas nagrodzony przez minister spraw wewnętrznych i administracji.