Narasta niepokój i sprzeciw, zapłonęły pierwsze opony przed KWK Makoszowy. W zakładowym referendum ogromna część załogi opowiedziała się za obroną i utrzymaniem miejsc pracy w zabrzańskiej kopalni Email
Wpisany przez Przemysław Jarasz napisz do autora    piątek, 09 grudnia 2016 22:43

KWK MAKOSZOWY. Narasta stan napięcia i niepokoju wśród załogi KWK Makoszowy w obliczu zapowiedzi rządu o zaprzestaniu od Nowego Roku unijnego dofinansowania do strat tego ostatniego zakładu wydobywczego w Zabrzu. Wczoraj przed dyrekcją kopalni zapłonęły pierwsze opony, dzisiaj zaś cała załoga głosowała w godz. 5-17 w zakładowym referendum. Górnicy zapowiadają, że to dopiero początek ich aktywności i nie zrezygnują z walki o istnienie zabrzańskiej kopalni.

Jak wynika z udostępnionego protokołu komisji referendalnej, na ogólną liczbę 1346 pracowników KWK Makoszowy w głosowaniu wzięło udział 1129, to jest 83,88 procent. Załoga odpowiadała na jedno pytanie: „Czy jesteś za utrzymaniem i obroną miejsc pracy w KWK Makoszowy?” Jak wynika z oficjalnego dokumentu, odpowiedź na „tak” udzieliło 1113 pracowników, co stanowi 98,58 proc. oddanych głosów. Głos na „nie” oddało 15 osób, a 1 głos był nieważny.

 
 

FACEBOOK

DREWNO opałowe,

pocięte, połupane,

300 zł/ m3.

Tel. 534-933-167 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA