KONTROWERSJE. Sąd Rejonowy w Zabrzu wydał postanowienie w sprawie kierowcy ciężarówki z odpadami, który jako jeden z wielu w połowie października 2016 roku ul. Cmentarnej nie dostosował się do znaku zakazu B-18 „zakaz wjazdu pojazdów o rzeczywistej masie całkowitej ponad 2,5 t” z umieszczoną pod znakiem tabliczką o treści „nie dotyczy pojazdów zaopatrzenia i autobusów turystycznych”. Walczący ze smrodem w dzielnicy mieszkańcy Zandki domagają się od policji karania kierowców na podstawie włąśnie tego znaku, widząc w tym szansę na zahamowanie ruchu ciężkich pojazdów przez ich ulicę i ograniczenie działąności uciążliwego zakładu. I co się okazało? Sąd odmówił wszczęcia postępowania wobec kierowcy, uzasadniając, że samochód ciężarowy zaopatruje Zakład Segregacji i Kompostowni położony w Zabrzu przy ulicy Cmentarnej w odpady, a tabliczka indywidualna znajdująca się pod znakiem B-18 uprawnia do dojazdu na teren zakładu pojazdom zaopatrzenia. A to w praktyce oznacza, że - choć w naszym kraju nie obowiązuje prawa precedensowe - to policja z pewnością przyjmie ten wyrok za wykładnię, iż ciężarówki mogą tam jeździć w majestacie prawa...