TEATR-FESTIWAL. Dwa mocne przedstawienia obejrzeliśmy drugiego dnia XI Ogólnopolskiego Festiwalu Dramaturgii Współczesnej Rzeczywistość przedstawiona trwającego od soboty w Zabrzu. Najpierw w Kopalni Sztuki (hala Demex) ostrą dawkę zaserwował teatr z Legnicy. Trzy Furie ukazujące najczarniejsze pokłady polskiego społeczeństwa wstrząsnęły publicznością. Dynamiczna gra aktorów, pełna wyrazu ekspresja, tempo, ostra muzyka… to był teatr współczesny całą gębą. Trudno było się po tym spektaklu otrząsnąć. Także kolejne widowisko (w Sali Teatru Nowego-na zdjęciu) było z gatunku ciężkich historii.

Tym razem przytłaczająca w wymowie była rzeczywistość wirtualna, internetowa a raczej to do czego człowiek jest zdolny za jej pośrednictwem. Mroczna gra albo historie dla chłopców w wykonaniu teatru z Zielonej Góry był niczym kryminalna historia, ale wydźwięk psychologiczny porażał. Na dodatek widz do końca trzymany w napięciu nie dowiedział się czy to wszystko prawda czy „bzdury”.  Jutro znów dwa festiwalowe przedstawienia (jedno w restauracji Impresja). Czy będą na takim wysokim poziomie artystycznym jak niedzielne? Czy też będą tak „ciężkie” i  „mocne”? W sumie w trakcie przeglądu zaplanowano aż dwanaście najlepszych polskich współczesnych przedstawień. Finał (poza konkursem) w niedzielę za tydzień (szczegóły patrz tutaj).