Czego obawia się świadek korumpowania ówczesnego wiceprezydenta Zabrza, że nawet policji nie otwiera drzwi? I dlaczego sam skazany ma zakaz rozmowy ze „złymi mediami”? Email
Wpisany przez Przemysław Jarasz napisz do autora    sobota, 29 kwietnia 2017 20:45

PROCES O KORUPCJĘ.  Nie przyniosła rozstrzygnięcia także druga rozprawa apelacyjna skazanego za korupcję na karę 2,5 roku bezwzględnego więzienia byłego wiceprezydenta Zabrza i eks-radnego Jerzego Werety. W ubiegły piątek przed Sąd Okręgowy w Gliwicach nie dotarł wnioskowany do powtórnego przesłuchania świadek – Janusz C. Mężczyzna, który w śledztwie i w trakcie procesu ze szczegółami opowiadał o okolicznościach wręczenia urzędującemu wówczas wiceprezydentowi lewicy koperty z łapówką od gangstera Krystiana F., w nagranej przez Weretę prywatnej rozmowie wszystkiemu zaprzeczył, twierdząc, że działał wyłącznie pod presją śledczych. Rzecz w tym, że teraz nikomu już nie otwiera drzwi swego rokitnickiego mieszkania – nawet dobijającym się do niego policjantom z sądowym wezwaniem. 

 

(…) Tymczasem opuszczając budynek sądu Jerzy Wereta rzucił do dziennikarza GŁOSu, iż w jego ocenie sędzia z pierwszego, zabrzańskiego procesu „ukryła” dokumenty Urzędu Kontroli Skarbowej potwierdzające pozytywne wyniki kontroli działalności jego firmy. – Tych dokumentów nie przekazano wraz z aktami do apelacji. Dopiero Sąd Okręgowy musiał o nie występować. To jak tu nie mówić o ukryciu ich? – pytał retorycznie. Wypowiedź jednak szybko urwał pod wpływem interwencji nadchodzącego swego adwokata - Andrzeja Mazura: - Pan redaktor jest z dobrych czy złych mediów? Jeśli złych, to nie gadamy z panem – oświadczył mecenas, wyraźnie nawiązując do naszych krytycznych wobec jego klienta artykułów o udziale w tej korupcyjnej sprawie.


OBSZERNĄ RELACJĘ Z TEGO PROCESU ZNAJDZIECIE PAŃSTWO W AKTUALNYM WYDANIU DRUKOWANEGO GŁOSU. ZAPRASZAMY DO LEKTURY

 

P.S. Pełne personalia oskarżonego oraz wizerunek prezentujemy za jego zgodą.

 
Zobacz także

» Nasz dziennikarz uniewinniony. Był sądzony karnie za… treść pytania prasowego do prezesa sądu

Z WOKANDY. Red. Przemysław Jarasz – dziennikarz śledczy naszego tygodnika oraz współpracownik ogólnopolskiego portalu tysol.pl został dziś (28 grudnia) uniewinniony przez Sąd Rejonowy w Zabrzu od zarzutu pomówienia z art. 212 kodeksu...

» NOWY GŁOS W KIOSKACH: Pisaliśmy prawdę - szczegóły uniewinnienia dziennikarza GŁOSu. Kolejne przetargi na stadionie niedoszacowane. Rośnie liczba prób samobójczych. Położyć kres wyrzucaniu mebli przez okna. Fenomenalny gol Podolskiego

GŁOS ZABRZA I RUDY ŚLĄSKIEJ. Tradycyjnie już od czwartku do nabycia w kioskach i salonach prasowych najnowszy numer drukowanego GŁOSu – jedynego, profesjonalnego i dociekliwego tygodnika o mieście, a w nim wiele ciekawych, aktualnych, ale i...

» Prawnik Fabian Pawlak wytoczył już trzy procesy karne naszym dziennikarzom, doprowadził do skazania brata, chciał też sądzić posła

KONTROWERSJE. Młody zabrzański prawnik Fabian Pawlak – negatywny bohater cyklu naszych publikacji prasowych z 2018 roku – nie daje zapomnieć o sobie opinii publicznej. Człowiek ten prześciga się sam ze sobą w liczbie składanych tzw....

» Za oszustwa przedstawiono mu 64 zarzuty

AKT OSKARŻENIA. Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą skierowali akt oskarżenia przeciwko 39-latkowi.  Od 2018 roku, prowadząc agencję ubezpieczeniową w naszym mieście, oszukiwał swoich klientów. Mężczyzna pobierał...

» Uciekali przed ogniem po drabinach, była prezes MOSiR-u wymuszała łapówki, maseczki z Zabrza pojechały do Chin, a u nas ich brakuje. Nowy Głos już do kupienia i czytania!!!

TYGODNIK LOKALNY.  Część lokatorów opuszczała swe mieszkania po strażackich drabinach. Troje mieszkańców, w tym dzieci odwieziono do szpitala. Ogień wzniecił prawdopodobnie pijany mężczyzna. Sąsiedzi będą teraz domagać się od niego...
 

FACEBOOK

DREWNO opałowe,

pocięte, połupane,

300 zł/ m3.

Tel. 534-933-167 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA