MIKULCZYCE. 50-letni mikulczyczanin zadźgał nożem swoją żonę. Do zdarzenia doszło w piwnicy jednego z budynków przy ul. Tarnopolskiej. Tam interweniujący po telefonie sąsiadki  policjanci odnaleźli zwłoki 40-letniej kobiety, która zmarła w wyniku wykrwawienia. Na ciele miała liczne ślady po dźgnięciach nożem, głównie na szyi i klatce piersiowej

Tuż obok niej leżał konający mąż. Intensywnie krwawił z ran brzucha, rozciął sobie również szyję. W asyście policji odwieziono go do szpitala.

Okazało się, że to 50-latek zamordował kobietę, a potem po poinformowaniu sąsiadów o swoim czynie, zszedł do piwnicy i usiłował odebrać sobie życie. Niedoszłego samobójcę udało się jednak uratować w zabrzańskim szpitalu, gdzie przeszedł specjalistyczne zabiegi. Teraz pilnują go tam policjanci.

-  Wstępne ustalenia wskazują, że pomiędzy małżonkami doszło do awantury, której podłożem było odejście kobiety od swojego męża - informuje Marek Wypych z KMP Zabrze.

źródło zdjęć i filmu: KMP Zabrze