PROMOCJA. Osoby z wadami wzroku, które przecież stanowią większość społeczeństwa, muszą zdecydować się na jakiś sposób ich korygowania. Wybór, prawdę mówiąc, nie jest specjalnie duży – większość decyduje się na okulary korekcyjne. Wśród pozostałych widać coraz większą popularność innego rozwiązania – mianowicie szkieł kontaktowych. Za co są cenione i dla kogo przeznaczone?

​ Dla kogo są soczewki kontaktowe?

Odpowiedź na tak postawione pytanie jest dość prosta – są one praktycznie dla wszystkich. Co ciekawe, nie tylko dla osób z wadami wzroku. Na rynku są bowiem dostępne także soczewki kosmetyczne, służące do zmiany wyglądu lub koloru oczu i mogą one mieć zerową moc optyczną. Zostańmy jednak przy podstawowym wariancie, czyli soczewkach poprawiających jakość widzenia i komfort codziennego życia.

Przeznaczone są one dla osób, które dotknęły najpopularniejsze wady refrakcji. Krótkowzroczność (miopia), nadwzroczność (hyperopia), niezborność (astygmatyzm), starczowzroczność (prezbiopia). Te wady mogą występować osobno, ale również jednocześnie. Korygowanie dwóch pierwszych wad z wymienionych to rola soczewek sferycznych, toryczne korygują astygmatyzm, soczewki progresywne używane są zaś w przypadku prezbiopii. Jeśli chodzi o głębokość korygowanej wady wzroku, to soczewki mogą mieć moc optyczną między -20 a +20 dioptrii – w zależności od modelu może to być mniej lub też więcej.

​ Skąd mam wiedzieć, czy mogę nosić soczewki?

Chociaż soczewki korekcyjne może nosić niemal każdy, to jednak nie można w ciemno zakładać, że jest się w tej właśnie większości. Zawsze przed zakupem pierwszej pary soczewek konieczna jest konsultacja ze specjalistą, zajmującym się doborem pomocy optycznych. Oznacza to wizytę u optometrysty albo u lekarza okulisty. Pozwoli ona odpowiedzieć, czy noszenie soczewek wchodzi w grę oraz oczywiście jaki powinien być ich rodzaj i jaka moc optyczna. Co ważne, nie powinno się samodzielnie dobierać soczewek na podstawie noszonych okularów. Obie te metody są na tyle różne, że powyżej wady 3,25 dioptrii soczewki okularowe i kontaktowe będą miały inne wartości.

Badanie przeprowadzane przez specjalistę jest także okazją do wczesnego rozpoznania rozmaitych chorób oczu, a dzięki temu można zacząć ich leczenie w zarodku. To zresztą jeden z powodów, dla których każdy powinien regularnie odwiedzać okulistę, niezależnie od tego, czy ma wadę wzroku, czy też nie.

​ Rodzaje soczewek. Ile można je nosić?

Kryterium czasu noszenia szkieł kontaktowych jest najważniejsze z punktu widzenia użytkownika. Pomoce optyczne towarzyszą osobom z wadami wzroku zwykle codziennie od rana do wieczora, konieczne jest więc wybranie takich, które będą najbardziej funkcjonalne i wygodne. Wybór zwykle ogranicza się do dwóch możliwości. Soczewki jednodniowe są wariantem polecanym dla osób, które mają oczy skłonne do podrażnień, zespół suchego oka lub alergie czy też choroby oczu (jeśli w ogóle mogą nosić szkła kontaktowe), a także do wymiennego używania z okularami. Ten rodzaj soczewek jest zakładany na jeden raz – nosi się je od rana do wieczora czy też np. do zdjęcia, na trening, mecz czy imprezę. Zdjęte należy po prostu wyrzucić. Soczewek miesięcznych można z kolei używać do 30 dni. Zdejmuje się je wieczorem (soczewki dzienne) lub raz na kilka dni (soczewki całodobowe). Są one najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem, oferującym komfort i doskonałą korekcję wzroku, więc to też ten rodzaj jest najczęściej wybierany. Nie są jednak tak bezobsługowe, jak soczewki jednodniowe, które po użyciu wyrzucamy. Trzeba je mianowicie regularnie, po każdym zdjęciu, czyścić płynem do soczewek i przechowywać w odpowiednim pojemniczku.

​ Jak założyć soczewki?

Wiemy już, co robić po zdjęciu soczewek, ale co zrobić, by znalazły się na oczach? Ta procedura bywa kłopotliwa dla początkujących użytkowników, przyznajmy to. Jednak zwykle wystarczy kilka czy kilkanaście prób, by udało się przezwyciężyć obawy przed dotykaniem oka. Jak więc to zrobić? Najpierw starannie myjemy ręce i osuszamy je, by do oka i na soczewki nie przedostały się zabrudzenia. Następnie kładziemy soczewkę na opuszce palca wskazującego prawej ręki (u osób praworęcznych). Palcem środkowym odchylamy z kolei powiekę dolną, a palcem wskazującym drugiej ręki – powiekę górną. Rogówka jest odsłonięta, przykładamy więc do niej soczewkę, mrugamy kilka razy i... to wszystko. Soczewka jest założona, a my możemy zająć się drugą. Nie jest to aż tak trudne, prawda?