INICJATYWY SPOŁECZNE. Z okazji obchodzonego we wtorek Dnia Dziecka funkcjonariusze z Zakładu Karnego w Zabrzu oraz pracownicy Domu Pomocy Społecznej nr 2 (ul. Jaskółcza 11) przy pomocy podopiecznych przygotowali niespodzianki dla dzieci z zabrzańskich placówek opiekuńczo - wychowawczych. Każde dziecko otrzymało kolorowy worko - plecak wypełniony różnymi słodkościami oraz oryginalny breloczek.

Właśnie dokładnie w dniu święta wszystkich dzieci, funkcjonariusze zabrzańskiej Służby Więziennej oraz pracownicy DPS Nr 2 odwiedzili Placówki Opiekuńczo - Wychowawcze nr 9 oraz 10 (dawny dom dziecka w Parku Hutniczym). Przywieźli ze sobą mnóstwo prezentów, które powstały w ramach wspólnego projektu.

- Już od dawna planowaliśmy zrealizowanie wspólnej inicjatywy dla lokalnej społeczności. Dzień Dziecka to doskonała okazja, aby połączyć siły, zaktywizować naszych podopiecznych: skazanych oraz seniorów i zrobić coś dobrego – podkreśla por. Katarzyna Jabłońska, wychowawca w Zakładzie Karnym w Zabrzu. - Przygotowania rozpoczęły się już w pierwszej połowie maja. Każdy miał ogrom pracy do wykonania. Dzięki doskonałej współpracy zdążyliśmy na czas i dzieci otrzymały piękne prezenty, które sprawiły im dużo radości – dodaje.

Skazani pod opieką wychowawcy podczas zajęć programu readaptacji społecznej z zakresu przeciwdziałania agresji „Katharsis” uszyli różnokolorowe worko – plecaki. Są nie tylko wygodne i praktyczne, ale także dzięki wszytym odblaskowym elementom poprawią bezpieczeństwo dzieci na drodze. Doskonale sprawdzą się zarówno podczas codziennego użytkowania w mieście, jak i krótkich wycieczek. Wykonane są z wytrzymałej i wodoodpornej tkaniny, więc żaden deszcz im nie straszny.

Dodatkowo każde dziecko, oprócz worko – plecaka wypełnionego słodkościami, otrzymało oryginalny breloczek uszyty przez seniorów z Domu Pomocy Społecznej Nr 2 w Zabrzu.

- Seniorzy włożyli mnóstwo serca i pracy w przygotowanie breloczków w różnych kształtach: piłki, sowy czy flaminga. Starali się, aby każdy był wyjątkowy. Z dużą precyzją wycinali małe elementy z filcu, a następnie ręcznie je zszywali. Takie zajęcia to dla naszych podopiecznych doskonała terapia i sposób na aktywne oraz ciekawe spędzenie czasu wolnego - podkreśla Małgorzata Drzewosiewska, dyrektor DPS 2.