PIŁKA NOŻNA – TRANSFERY. – Robert Jeż i Daniel Sikorski chcieli odejść z Górnika – informował prezes zabrzańskiego klubu Tomasz Młynarczyk na dzisiejszej konferencji prasowej. – Dostali tak wysokie propozycje z innych klubów, że Górnik w tej sytuacji finansowej nie mógł sobie pozwolić na ich zatrzymanie.

Prawdopodobnie było to spowodowane sporymi zaległościami finansowymi wobec zawodników sięgającymi nawet kilku miesięcy. – Trzeba cenić więc Jeża za profesjonalizm jego gry dla Górnika, mimo tych zaległości – mówił kilka dni temu dyrektor sportowy Górnika Andrzej Orzeszek. Młynarczyk uzupełnił: - Gdybym nie miał tak zadłużonego klubu, nie pozbyłbym się Jeża. Ale to nie są moje długi.

Nie chciał jednak ujawnić faktycznej kwoty za jakiej pozbył się duetu zawodników. Pieniądze mają zostać przeznaczone głównie na bieżące wydatki. Być może pewna jej część zostanie wydana także na wzmocnienia.

- Polonia to był jedyny klub, który chciał wziąć obu zawodników w pakiecie – mówił prezes Młynarczyk. – Nie dotarło do nas także żadne inne oficjalne zapytanie o Jeża.

Nie powiódł się także transfer Mirsolava Barcik do Górnika z Polonii Bytom. – Zawodnik wybrał jednak ofertę MSK Żyliny i tam będzie grał od nowego sezonu – tłumaczył na konferencji Krzysztof Maj, dyrektor wykonawczy zabrzańskiego klubu.

Jednocześnie jednak przyniósł dobre wieści. – Praktycznie dopieliśmy na ostatni guzik nowy kontrakt z Mariuszem Magierą. Ma przedłużyć umowę z nami na kolejne trzy lata – mówił o jedynej dobrej wiadomości dla zabrzan.