Wiemy dlaczego kratki ściekowe zatykane są pluszowymi maskotkami! Email
Wpisany przez Paweł Franzke napisz do autora    sobota, 24 września 2011 06:03

NASZE DROGI. Na łamach GlosZabrza24.pl informowaliśmy już dwukrotnie o wyjątkowo nietypowym zabezpieczaniu studzienek kanalizacyjnych, z których skradziono pokrywy (TUTAJ i TUTAJ) Jak dowiedzieliśmy się, od kilku tygodni zabrzańscy strażnicy miejscy wzywani są nieustannie do zabezpieczenia podobnych miejsc. Oznaczają je tak, aby nieuważny pieszy nie zrobił sobie krzywdy, a kierowca nie uszkodził samochodu. I na tym na razie się kończy, bowiem kradzieży jest tak wiele, że… wyczerpał się budżet na tego typu naprawy!

Plaga „dziurawych” dróg opanowała całe Zabrze. Pokryw brakuje nie tylko na mniej ważnych drogach – jak ul. Wyciska czy Karczewskiego (Zaborze) czy Mehoffera (śródmieście) - ale także na głównych arteriach miasta. Przykładem niech będzie ul. de Gaulle`a, gdzie studzienka zabezpieczona taśmami ostrzegawczymi straszy już od kilku tygodni.

- Naszym zadaniem jest przede wszystkim zabezpieczyć takie miejsce. Robimy to taśmą ostrzegawczą i różnymi przedmiotami, które znajdziemy w pobliżu. Później zawiadamiamy zarządcę danej studzienki, że musi założyć nową pokrywę – tłumaczy Arkadiusz Półtorak, kierownik referatu II dzielnicowych zabrzańskiej straży miejskiej.

Na ulicach pojawiły się więc w otworach studzienek stare opony samochodowe owinięte taśmą ostrzegawczą. Zdarza się, że do wtykane są tam też gałęzie, a nawet - choć to najprawdopodobniej inicjatywa okolicznych mieszkańców - pluszowe misie. Najgorsze jednak, że ta prowizorka trwa w najlepsze. - Do tej pory praktycznie natychmiast usuwano takie zagrożenia, wystarczył telefon do Wydziału Infrastruktury Komunalnej. Teraz urzędnicy wolą otrzymywać pisma, więc zmuszeni jesteśmy tworzyć dokumentacje fotograficzne i wysyłać wezwania do naprawy do urzędu – żali się Półtorak.

Problem inaczej postrzega naczelnik Wydziału Infrastruktury Komunalnej, Walenty Biedulski: - Oczywiście, że uzupełnienie takich pokryw powinno nastąpić niezwłocznie. Jednak w związku z lawinowym wzrostem ich kradzieży wyczerpaliśmy cały tegoroczny budżet na ten cel. To taka nasza szara rzeczywistość – mówi. Ma jednak dobre wieści: - Udało nam się zdobyć kolejne pieniądze, więc już rozpoczęliśmy udzielanie kolejnych zleceń na te roboty. Nie widzę też przeszkód, by nadal przyjmować zgłoszenia od strażników telefonicznie.  



 
Zobacz także

» Nowy wóz strażników

BEZPIECZEŃSTWO. Straż Miejska ma od kilku dni nowy samochód. Jest przystosowany do przewozu osób zatrzymanych - w tylnej części znajduje się okratowane pomieszczenie z dwoma miejscami siedzącymi. Ford będzie służył patrolom...

» Zmiany w funkcjonowaniu Urzędu Miejskiego od 11 maja

KORONAWIRUS. W trosce o bezpieczeństwo klientów i pracowników, w dalszym ciągu Urząd Miejski nie prowadzi w pełnym zakresie bezpośredniej, ogólnodostępnej obsługi klientów (związanej z osobistą wizytą w Urzędzie). W pierwszej...

» Gazem i specjalną wodą w samochody!

DEZYNFEKCJA AUT. Zabrzańskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji od początku wybuchu pandemii wspiera mieszkańców, instytucje i przedsiębiorców w walce z COVID 19 dezynfekując mobilnym systemem ozonowania (na zdjęciu) flotę...

» KORONAWIRUS. Wsparcie dla przedsiebiorców

MIASTO. W celu udzielenia pomocy przedsiębiorcom, którzy dotknięci zostali negatywnymi konsekwencjami zagrożenia epidemicznego, prezydent Małgorzata Mańka-Szulik podjęła decyzję o odstąpieniu od pobierania czynszu za gminne lokale...

» KORONAWIRUS. Petenci wpuszczani są do Urzędu z ograniczeniami. Zmiany pracy w Ratuszu.

URZĄD MIASTA. Przed Urzędem stoją kolejki. Petenci wpuszczani są przez ochronę w ograniczonych ilościach, tak by nie tworzyć tłoku i skupisk.  W trosce o bezpieczeństwo klientów i pracowników Urzędu Miejskiego na czas przejściowy od...
 

FACEBOOK

DREWNO opałowe,

pocięte, połupane,

300 zł/ m3.

Tel. 534-933-167 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA