RUCH DROGOWY. Zabrzańscy policjanci w ostatnich dniach zatrzymali kolejnych trzech nietrzeźwych kierujących, także przy wydatnej pomocy mieszkańców. Na przykład osoba z Tarnowskich Gór w czwartek rano w Zabrzu-Rokitnicy zauważyła w rejonie ogródków działkowych, iż z seicento, które chwilę wcześniej przyjechało, kierowca wysiadł wprawdzie o własnych siłach, lecz zataczał się. Świadek niezwłocznie poinformował policję, a sam próbował ująć pijanego. Na miejsce przybyli policjanci ruchu drogowego, którzy zatrzymali 44-letniego zabrzanina. Jak się okazało miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie, a ponadto kierował pomimo prawomocnej decyzji o cofnięciu uprawnień. Z kolei na al. Korfantego w środowy późny wieczór zderzyły się ze sobą dwa bmw. Okazało się, główny winowajca zajścia, 28-letni kierowca, jest nietrzeźwy. Badanie wskazało, że w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu! Trzecie zatrzymanie było efektem zgłoszenia na numer alarmowy, że w centrum fiat stilo uderzył w drzewo, a jego kierowca uciekł. Na miejscu niezwłocznie pojawili się policjanci ruchu drogowego, którzy odnaleźli 34-letniego sprawcę w piwnicy. Mężczyzna był nietrzeźwy, miał blisko promil alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali prawo jazdy kategorii A,M,B. 

Zatrzymanym kierującym oprócz kary do 2 lat pozbawienia wolności grozi również zakaz prowadzenia pojazdów. Będą musieli także zapłacić obowiązkowe świadczenie w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. zł, a kierowca bez uprawnień odpowie jeszcze dodatkowo za ten czyn.