OSZUSTWO. Takiego przestępstwa chyba jeszcze w Zabrzu nie odnotowano. W ręce policji został przekazany oszust, który podrobił kody kreskowe na metkach ubrań dzięki czemu znacznie mniej zapłacił za nie w kasie. Mężczyzna wpadł na gorącym uczynku, gdyż wypatrzyła go obsługa monitoringu sklepowego. Teraz grozi mu do 8 lat więzienia.

29-latek został zatrzymany na gorącym uczynku w jednym z zabrzańskich marketów. - Mężczyzna dzień wcześniej przyszedł do sklepu i zeskanował kody kreskowe z metek ubrań, które go interesowały. W domu „wyprodukował” nowe kody kreskowe, a następnie w czasie kolejnej wizyty w sklepie, przykleił je do metek. W ten sposób „przecenił” sobie cztery koszulki z ceny 15 na 5 złotych – opisuje przestępczy mechanizm Agnieszka Żyłka z komendy policji.

Oszust zrealizował swój plan, podszedł do kasy i za koszulki zapłacił 20 złotych, „oszczędzając” w ten sposób kolejne 40 zł. Nie wiedział jednak, że jego poczynania nagrywane są przez kamery sklepowego monitoringu. Został zatrzymany tuż za linią kas. Podczas przesłuchania przyznał się do winy.