PRZY ZAGRODZIE. Źrebakowi, który tuż po porodzie wypadł z zagrody na ulicę, pomogli... policjanci. Mundurowych wezwała kobieta, która idąc do pracy zauważyła zwierzę. Młody koń trafił pod opiekę właściciela. Do zdarzenia doszło skoro świt w rejonie komisariatu IV (ul. Tarnopolska 73).

RODZINA. Uczestnicy programu „Rodzina na 5+” mogą korzystać z oferty nowych Partnerów, którzy mają swoje punkty handlowe na Targowisku Miejskim Pod Ratuszem w Zabrzu. Do akcji przystąpiło aż dziesięć podmiotów  gospodarczych usytuowanych w kilkunastu pawilonach .  Oto szczegółowy wykaz wszystkich stoisk:

REKREACJA. W ten weekend na Kąpielisku Leśnym rozpoczął się sezon. Potrwa do 3 września. Od godziny 16 bilety wstępu są o połowę tańsze. Parking samochodowy i rowerowy jest – podobnie jak w poprzednim sezonie - nieodpłatny. Obiekt położony jest w przepięknym, zielonym zakątku Zabrze-Maciejów przy ul. Srebrnej. Jego główna niecka basenowa przypomina naturalne jezioro. Więcej…

KONKURS GŁOSU. Na nasz drugi fotograficzny konkurs "Oto mój zwierz" dotyczący pupili Czytelników Głosu, nadeszły już do redakcji pierwsze zdjęcia zwierzaków. Jeśli zatem chcesz się pochwalić stukolorową papugą władającą setką języków, chomikiem groźnym jak lew, a może królikiem z uszami jak kot albo po prostu masz „kota” na punkcie swego kota albo psa – to nie zwlekaj! Łap aparat, pstrykaj zdjęcia i przyślij portret swego „ukochanego” do nas. Do wygrania weekendowy pobyt dla dwóch osób (i oczywiście zwierzaka) w domu wypoczynkowym Maria w Szczyrku (ul. Beskidzka 19). W naszym letnim konkursie laureaci zgarną również kilka dodatkowych „zwierzęcych” prezentów ufundowanych przez firmę Tropical.

NIELEGALNY WYROK. Na tak rażąco i „taśmowo” powielaną nieprawidłowość w zabrzańskim sądownictwie i organach ścigania jeszcze nigdy nie natrafiliśmy. Jak ustalił reporter GŁOSu, wobec postawionej przed obliczem sądu osoby publicznej - dyrektorki Zabrzańskiego Kompleksu Rekreacji Agnieszki Bober - orzeczono jedynie karę nagany za popełnienie rzekomego wykroczenia polegającego na złamaniu ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych ze związkami zawodowymi. Rzecz w tym, że sprawa ta nigdy nie powinna być prowadzona w trybie wykroczeniowym (znacznie łagodniejszym w znaczeniu i dolegliwościach), lecz w trybie karnym - na zasadzie normalnego procesu o popełnienie przestępstwa, za które grozi grzywna lub nawet ograniczenie wolności. Tak właśnie złamanie wspomnianej ustawy jest traktowane we wszystkich opracowaniach i publikacjach prawnych, w tym na stronie internetowej Prokuratury Krajowej. Tymczasem w Zabrzu tej fundamentalnej wręcz wiedzy nie miała ani prokuratura, ani policja, ani nawet dwoje sędziów, którzy w dwóch postępowaniach sądowych „przyklepali” nielegalne w istocie rozwiązanie. Trwa teraz odkręcanie całej historii przez sąd i prokuraturę.

DZIAŁANIA POLICJI. Dwa nielegalnie sprzedane samochody o wartości ponad 260 tys. złotych odzyskali w ostatnich dniach zabrzańscy policjanci. Jednocześnie zatrzymano mężczyznę, który najpierw przywłaszczył pojazdy, a następnie oszukując i wprowadzając w błąd nabywców - sprzedał je. Za popełnione przestępstwa podejrzanemu grozi wyrok do 8 lat więzienia.

Przez kilkanaście miesięcy zabrzańscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej rozpracowywali pod nadzorem prokuratury sprawę przywłaszczenia dwóch samochodów.

GŁOS ZABRZA. Na tak rażąco i „taśmowo” powielaną nieprawidłowość w zabrzańskim sądownictwie i organach ścigania jeszcze nigdy nie natrafiliśmy. Jak ustalił reporter GŁOSu, wobec postawionej przed obliczem sądu osoby publicznej - dyrektorki Zabrzańskiego Kompleksu Rekreacji Agnieszki Bober - orzeczono jedynie karę nagany za popełnienie rzekomego wykroczenia polegającego na złamaniu ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych ze związkami zawodowymi. Rzecz w tym, że sprawa ta nigdy nie powinna być prowadzona w takim trybie, lecz na zasadzie procesu, za który grozi nawet ograniczenie wolności. Poszkodowani pracownicy Aquariusa uważają, że to tylko dowód na zmowę decydentów, która trwa od początku tej sprawy. O co w tym wszystkim chodzi? Czytaj w najnowszym wydaniu drukowanego Głosu.

KONTROWERSJE. Zabrzańska policja kategorycznie zdementowała powielaną na profilach społecznościowych o Zabrzu bulwersującą informację, jakoby w Centrum Handlowym Platan doszło do porwania lub sprzedaży małego dziecka. Wieść taka w nocy z poniedziałku na wtorek zelektryzowała internautów, powodując ogromne poruszenie i wręcz obawy zabrzan o bezpieczeństwo własnych dzieci. Ludzie blisko 25 tys. razy udostępniali dalej tę szokującą ich wiadomość.

- Apelujemy o zaprzestanie udostępniania nieprawdziwej i niepotwierdzonej wiadomości, a przez to nakręcania spirali strachu – podkreśla Agnieszka Żyłka, rzecznik prasowa komendy policji w Zabrzu. Jak ustalił z kolei GŁOS, cała sprawa ma znacznie szerszy kontekst i jest niestety kolejnym już epizodem zainicjowanym przez kobietę – jak wiele na to wskazuje – mającą problemy ze zdrowiem psychicznym. Krąży ona po mieście, w tym pojawia się na sesjach samorządu, i głośno artykułuje swoje oskarżenia pod adresem wszelkich możliwych instytucji publicznych, zarzucając im uczestniczenie w porywaniu, gwałceniu dzieci i młodzieży oraz ich stręczycielstwie.

REDAKCYJNY KONKURS. Masz złotą rybkę spełniającą życzenia, myszkę groźną jak lew, stukolorową papugę władającą setkami języków, jadowitego węża żywiącego się wyłącznie płatkami owsianymi, a może królika z uszami jak kot albo po prostu „kota” na punkcie swego kota? Zrób zdjęcie swemu pupilowi, wyślij je do naszej redakcji i wygraj weekendowy pobyt dla dwóch osób (i oczywiście zwierzaka) w domu wypoczynkowym Maria w Szczyrku (ul. Beskidzka 19). W naszym letnim konkursie oferujemy dla laureatów również kilka dodatkowych „zwierzęcych” prezentów niespodzianek.

Nasza ubiegłoroczna wakacyjna zabawa "Oto mój zwierz" cieszyła się takim powodzeniem, że postanowiliśmy ją tego lata kontynuować. Otwieramy zatem jego drugą edycję i zdjęcia waszych pupili można już do nas wysyłać. Czekamy także na zwierzenia na temat zwierząt. Im krótsze, lecz barwne – tym lepsze. Będziemy je przez całe lato (w miarę miejsca) publikować razem ze zdjęciami Waszych pupili, które są głównym elementem konkursu.

Więcej…

POLITYKA I SAMORZĄD. Zapowiadano samorządową niespodziankę i tak też się stało. Podczas dzisiejszej wizyty w Zabrzu Paweł Kukiz – lider parlamentarnego ugrupowania sprzeciwu wobec (jak to sam określa) „partiokracji”, osobiście przyjął w szeregi swego stowarzyszenia zabrzanina Mirosława Dynaka. To związkowiec górniczy i niezależny radny miejski, który zasłynął już w Zabrzu swą dociekliwością i niezłomnością w tropieniu nieprawidłowości m.in. w samorządowej jednostce zarządzającej dwoma basenami Aquarius. W ten to oto sposób „kukizowcy” wprowadzili do Rady Miasta, a więc władzy samorządowej, swego pierwszego człowieka i sympatyka. Sam Dynak przyjmując charakterystyczny znaczek ugrupowania z rak jego lidera, zadeklarował dalszą konsekwentną pracę na rzecz lokalnej społeczności i mieszkańców.