W Zespole Szkół Spożywczych (Zabrze, ul. Franciszkańska 13), trwa festyn Śląski Warkocz. Niebawem ogłoszone zostaną wyniki  rozgrywanego w jego ramach Śląskiego dania, czyli konkursu na najlepiej przygotowaną regionalną potrawę. Wśród oceniających byli m.in. szefowie kuchni restauracji Pod kasztanami i Point oraz specjaliści "od podniebienia" ze Związku Górnośląskiego. Dopisała pogoda  i udały się wszystkie plenerowe zabawy i atrakcje - trwają pokazy fryzjerskie (ciekawe, czy któraś z modelek zażyczy sobie śląski warkocz?) koncerty, popisy taneczne prezentacje wypieków oraz sztuki dekoracji owoców i warzyw. Organizatorzy dla wszystkich obecnych przewidzieli darmowe atrakcje, a wśród nich tradycyjny śląski żurek i kołacz.  W konkursach (także na najpiękniejsza palmę Wielkanocną) do zdobycia nagrody, m. in. sprzęt AGD, bilety do kina i do kopalni Guido oraz abonament w restauracji Point.

Program przewiduje jeszcze występy artystyczne w wykonaniu dzieci z Przedszkola nr 48, Gimnazjum nr 21 i 25 oraz uczniów z Zespołu Szkół Mechaniczno-Samochodowych i Zespołu Szkół Spożywczych. W planie jest też pokaz capoeiry (brazylijska sztuka walki). Na festynie można wesprzeć finansowo fundację św. Alberta - uczniowie organizują zbiórkę pieniędzy do puszek.