OCHRONA ZWIERZĄT. Po dwutygodniowej przerwie, swoje podwoje otworzy od poniedziałku w zupełnie nowej odsłonie schronisko dla bezdomnych zwierząt „Psitul mnie” w Zabrzu. Zakończono bowiem cały złożony proces logistyczny przenoszenia wielu psów i kotów do świeżo wybudowanej placówki w nieco innym – niż dotychczas – miejscu Buskupic. Stare bowiem nie spełniało już żadnych wymogów i rozpadało się niemal w oczach. Koszt budowy i wyposażenia nowego Psitula wyniósł ponad 19 mln zł, z czego ok. 90 proc. stanowiły pozyskane przez miasto środki z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.

W budynkach nowego schroniska zastosowane zostały rozwiązania ekologiczne, takie jak np.: ujęcie wód deszczowych z dachów, która zostanie wykorzystana do mycia terenu i wybiegów dla psów; wspomaganie ciepłej wody użytkowej przez kolektory słoneczne; wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła; czy też nowoczesne kotły niskotemperaturowe piątej generacji.

- Obiekt służył będzie nie tylko bezdomnym zwierzętom, ale spełni też funkcje edukacyjne i szkoleniowe. Psitul mnie będzie koordynować stąd pracę wolontariuszy oraz organizować zajęcia m.in. dla dzieci, seniorów czy osób z niepełnosprawnością. Z pewnością ułatwi to grant w ramach V edycji programu „Wzmocnij Swoje Otoczenie”, przyznany przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne S.A., który posłuży do przygotowania ścieżki edukacyjnej na terenie schroniska oraz utworzenia przyjaznej przestrzeni dla wolontariuszy – podkreśla Danuta Mikusz – Oslislo, szefowa zabrzańskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, które na zlecenie miasta od ponad 20 lat prowadzi profesjonalnie zabrzańską placówkę dla bezdomnych czworonogów.