Głośne sprawy, ciche umorzenia Email
Wpisany przez Przemysław Jarasz napisz do autora    sobota, 25 lipca 2015 08:35

WYMIAR SPRAWIEDLIWOŚCI. Prokuratura Rejonowa w Rudzie Śląskiej umorzyła dwa głośne śledztwa dotyczące zabrzańskiego samorządu. Śledczy uznali, że wbrew bardzo szczegółowemu zawiadomieniu radnego Łukasza Urbańczyka przetarg na zakup mebli do zabrzańskiego ratusza za 800 tys. zł nie był ustawiony pod konkretnego wykonawcę. Nie podzielono także argumentu Obywatelskiego Ruchu Obrony Mieszkańców, iż była już powiatowa inspektor nadzoru budowlanego w Zabrzu Krystyna Mika złamała prawo nie reagując przez kilka dni na otwarcie nowej siedziby urzędu pracy bez wymaganych odbiorów technicznych i nie nakładając z tego powodu kary. - Nie każde naganne czy nieprawidłowe działanie jest od razu przestępstwem – tak ostatnie decyzje uzasadnia wiceprokurator rejonowa Małgorzata Wasielke-Podleszańska.

 

Przypomnijmy, iż zawiadomienie w sprawie mebli dla urzędu miejskiego złożył radny Platformy Obywatelskiej w finale kampanii wyborczej do zabrzańskiego samorządu jesienią ubiegłego roku. Prezydent Małgorzata Mańka-Szulik przekonywała, że meble za podaną kwotę kupiono nie tylko do jej miejsca pracy, ale do wielu różnych gabinetów.

Natomiast zawiadomienie w sprawie inspektor Miki OROM złożył po publikacji GŁOSu ujawniającej nieznane wcześniej zaskakujące fakty związane z uruchomieniem instytucji publicznej. W śledztwie prokuratura przesłuchała także autora publikacji.

PEŁNA TREŚĆ TEKSTU W GŁOSIE nr 28 / 2015

 
 

FACEBOOK

DREWNO opałowe,

pocięte, połupane,

300 zł/ m3.

Tel. 534-933-167 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA