Kradli prąd, czy ich po prostu "wrobiono"? Email
Wpisany przez Elżbieta Skwarczyńska-Adryańska napisz do autora    środa, 22 czerwca 2011 13:23

Koronnym dowodem kradzieży prądu przez państwa Boczków z ul. Pszczyńskiej w Zabrzu jest ekspertyza licznika. Jednak wbrew temu, co mówią kontrolerzy, „winowajcy” utrzymują, że byli oni u nich dwukrotnie i podczas pierwszej wizyty mogli manipulować przy urządzeniu pomiarowym.

Vattenfall utrzymuje, iż kontrola w mieszkaniu Boczków nie była bezzasadna. – Zleciliśmy ją z powodu podejrzanie niskiego zużycia energii w ich gospodarstwie w ciągu ostatnich kilku lat. Co ciekawe od chwili, gdy założyliśmy licznik (Boczkowie mieszkają tam od 1992 roku – dop. red.) zużycie systematycznie spadało aż do 1/4 pierwotnej wartości - mówi Anna Pomorska, koordynator ds. bezpiecznego użytkowania energii elektrycznej.

Starsi państwo tłumaczą, że przez pierwszych 5 lat dzielili mieszkanie z córką i trójką jej dzieci. Wnuki były małe i pralka chodziła „na okrągło”. W 1997 roku córa poszła „na swoje”. Kilka lat później pralka popsuła się i nadal działa bez grzałki. Potem zepsuła się lodówka. Nie kupili nowej, bo nie robią zapasów. Światła palą mało, bo czas spędzają u wnuków. Ogrzewanie mają węglowe. - Z początkiem marca zapukali do nas przedstawiciele Vattenfalla – mówi Zygmunt Boczek. - Jeden został w kuchni, a drugi poszedł sprawdzić licznik. Po chwili powiedział, że wrócą za kilka dni, bo licznik jest stary i trzeba go wymienić. Podczas kolejnej wizyty stwierdzili uszkodzenie uszczelki w jego obudowie. Kazali podpisać. Bardzo się spieszyli - Boczek nie wspomniał w protokole o pierwszej wizycie. Teraz nie ma na to dowodu. Po kilku tygodniach nadeszła opinia rzeczoznawcy, zatrudnionego przez Vattenfalla. O winie Boczków miała świadczyć dodatkowo rysa na tarczy pomiarowej. Starsi państwo zapłacili, więc Vattenfall uznał sprawę za załatwioną.

Zapłaciliśmy prawie 2 tysiące, bo nawet policjant, któremu zgłosiliśmy sprawę mówił, że z Vattenfallem nie wygramy. Mamy nauczkę, by nie ufać już inkasentom, czy kontrolerom. Chcemy ostrzec przed podobnymi przykrymi sytuacjami Czytelników GŁOSu – tłumaczy Zygmunt Boczek.

Tymczasem jeden z emerytowanych elektryków z kopalni Sośnica-Makoszowy twierdzi, że pojedyncza rysa na tarczy licznika świadczy jedynie o „ingerencji człowieka” – Gdyby ktoś hamował w ten sposób obroty, tarcza byłaby porysowana na całym obwodzie – twierdzi mężczyzna.

Przedstawiony nam przez firmę Vattenfall wykres zużycia energii w gospodarstwie Boczków tylko uwiarygodnił opowiedzianą przez nich kilka tygodni wcześniej historię. Po naszej publikacji w gazecie odezwały się kolejne osoby, mające podobnie przykre doświadczenia z kontrolerami. Rzecznik praw konsumenta w Zabrzu, Hanna Pendziołek radzi, by nie bać się sądu, gdy jesteśmy niewinni - Vattenfall pozywając nas, musi udowodnić, że kradliśmy prąd – mówi Pendziołek.

 
Zobacz także

» Pięć lat za kradzież...

ZATRZYMANIA. Dzielnicowy z Komisariatu II otrzymał informację o możliwości kradzieży prądu w jednym z mieszkań przy ulicy Piłsudskiego Mundurowi postanowili sprawdzić wskazane mieszkanie. Prowadząc oględziny ujawnili niemal od razu, że...

» Kradł prąd, ukrywał się, drzwi do domu zabezpieczył deską

ZATRZYMANIA. 41-letni mieszkaniec Zabrza sprytnie zabezpieczył drzwi do swego mieszkania przy ul. Piłsudskiego przyklejając taśmą deskę do klamki tak, że blokowała ona jej ruch opierając się o podłogę. Policjanci zdołali jednak...

» Ogrzewasz mieszkanie prądem? Kasa czeka!

DODATEK ELEKTRYCZNY. W Punkcie Obsługi Klienta Zabrzańskiego Centrum Świadczeń Rodzinnych (ul. Wyzwolenia 9) można składać wnioski o dodatek elektryczny. Wsparcie jest adresowane do osób, które ogrzewają swoje mieszkanie prądem....

» 50 kilowatów na start

FUNDUSZ WSPIERA.  Ruszył specjalny program wspierania inwestycji średnich, małych i mikroprzedsiębiorstw w odnawialne źródła energii przez.  Wnioski o dofinansowanie nawet całości kosztów kwalifikowanych można składać do 30 września...

» Wodociągi produkują… prąd

Wielka inwestycja na dachach miejskich firm oraz prywatnych domach. Największa instalacja fotowoltaiczna znajdująca się na miejskich obiektach w Rudzie Śląskiej produkuje już energie elektryczna. Blisko 900 modułów fotowoltaicznych...
 

FACEBOOK

DREWNO opałowe,

pocięte, połupane,

300 zł/ m3.

Tel. 534-933-167 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA