PIŁKA NOŻNA - V LIGA, A-KLASA. Aż pięcioma golami zwyciężyła Gazobudowa w starciu z Silesią Miechowice. Hattricka strzelił wyjątkowo skuteczny Laprus, a po jednym golu dołożyli jeszcze Walczyk i Andrecki. - Praktycznie cały czas kontrolowaliśmy boisko i nie daliśmy Sielesii wejść na nasze pole karne - cieszy się trener Jan Frączek. Rezerwa Gazobudowy wyniku jednak nie powtórzyła - przegrała 5:1 z Wilkami Wilczą.

Nieco skromniejszy wynik zaserwowali nam piłkarze MKSu Zaborza, którzy wygrali z Gwiazda Chudów 3:0. Do przerwy prowadzili 2:0 po dwóch pięknych strzałach Ficonia. Po przerwie bramkę dołożył jeszcze Socha. Dramaturgii jednak nie brakowało: goście jeszcze w pierwszej połowie byli blisko zdobycia bramki z rzutu karnego, lecz rewelacyjnie obronił bramkarz zaborzan - Przemysław Pakuła. W drugiej połowie schemat wręcz się powtórzył, lecz z korzyścią dla MKSu. Ficoń zdobył prawie hattricka w tym meczu, lecz jego jedenastka była o tyle za słaba, że golikiper gości nie miał żadnych problemów z obroną.

Dużo słabiej zagrała Sparta. - To jeszcze nie jest ten zespół - tłumaczy trener Andrzej Kobiałka. - Mieliśmy za mało treningów, sporo graczy jest na wczasach. Pomimo tego, że Carbo miało bardzo młody i niedoświadczony skład, a to my cały czas im zagrażaliśmy, mecz skończył się naszą przegraną.

Sparta straciła gola jeszcze w pierwszej połowie i choć akcji na wyrównanie nie brakowało, to zabrakło wykończenia. - Schymczyk zaserwował dwie praktycznie pewne sytuacje, mimo to jednak nie trafił - tłumaczy trener. - Podobnie zachował się duet Szymański - Szypulski.

V LIGA:
Gazobudowa Zabrze - Silesia Miechowice 5-0 (3-0): Laprus 3, Walczyk, Andrecki.
Carbo Gliwice - Sparta Zabrze 1-0.

A-KLASA:
MKS Zaborze - Gwiazda Chudów 3-0 (2-0): Ficoń 2, Socha.
Wilki Wilcza - Gazobudowa II Zabrze 5-1 (0-1): Piłatek.