Zobacz także » Poseł T.Olichwer: Nie dla tej inwestycji! Wspólnie z biskupiczanami sprzeciwiam się rozkopywaniu hałdy pomiędzy ul. Hagera i TarnogórskąLOKALNA POLITYKA – OGŁOSZENIE. Mieszkańcy Zabrza – Biskupic jednogłośnie odrzucają pomysł niezwykle kontrowersyjnego przedsięwzięcia - wybudowania hal przemysłowych i spedycyjnych na hałdzie zlokalizowanej na północnych terenach... » Wystawa czynna dłużej, przybywa gośćSPOTKANIE. Kolekcjoner to wystawa, która przybliża najważniejsze sukcesy Górnika Zabrze poprzez zbiory zgromadzone przez Grzegorza Pawłowskiego – są to m.in. historyczne bilety, programy meczowe, szaliki, koszulki oraz wiele innych... » Klucz pasował, więc "wyczyścili" cudzą piwnicę; trener Górnika zwolniony; na przechodniów z hotelu leci gruz. Nowy Głos już do kupienia i czytania!TYGODNIK LOKALNY. Firma sprzątająca opróżniła "do zera" nie tę piwnicę, lokatorzy ponieśli duże straty materialne, a WINNYCH NIE MA. O niecodziennym zdarzeniu Głos pisze na pierwszej stronie już dziś (nietypowo) w środę. Z racji... » Śmierć Mariana Zembali poruszyła wielu, setki młodych Ukraińców w naszych szkołach, wybory z niską frekwencją, Hiszpan strzela. Głos już do kupienia i czytania!TYGODNIK LOKALNY. Najnowsze wydanie tygodnika Głos Zabrza i Rudy Śląskiej (gazeta do kupienia w każdym czynnym punkcie sprzedaży prasy i całodobowo na ) zdominowała postać profesora Mariana Zembali. Piszemy (w tekście Z SERCEM NA DŁONI) ... » Pedofil znał Zabrze i perfidnie osaczył dziewczynkę, na Festiwalu Kwiatów blues i konopie, roszady w Górniku. Nowy Głos już do kupienia i czytania!TYGODNIK LOKALNY. Dorosły mężczyzna w perfidny sposób zagrał na emocjach i potrzebach 13-letniej dziewczynki z Zabrza i potem wykorzystał ją seksualnie. Pochodzi z daleka, ale z powiązań rodzinnych znał dobrze nasze miasto i umawiał... |
Najczęściej czytaneNajnowsze artykuły
|
PIŁKA NOŻNA – ROZGRYWKI. Walczący o utrzymanie w lidze okręgowej Gwarek dzisiaj nie przegrał, ale też nie wygrał. Punkt zdobyty na wyjeździe ma zawsze swoją wagę, ale czy w sytuacji zabrzańskiej drużyny może zadawalać? – Przekonamy się na koniec sezonu... Pewnie, że chcieliśmy wygrać, ale może się okazać, że to 0-0 z Silesią Miechowice też coś nam da – mówi trener Gwarka, Jacek Ciekot. – Grało się dzisiaj ciężko, boisko było nierówne, pełne kałuż. Mogliśmy my wygrać, mogli też nasi rywale. Nawet w ostatniej minucie meczu mieli świetną okazję, żeby nam jednak strzelić gola. Bezpośrednio po meczu więc na ten remis nie mogliśmy narzekać.
