STRAŻ MIEJSKA. Odebrali 6379 interwencji z terenu całego Zabrza, złapali prawie 7 tys. kierowców łamiących przepisy, a także wypisali prawie tysiąc mandatów karnych na kwotę 118 tys. złotych. Straż Miejska w Zabrzu podsumowała ubiegły rok. 

Strażnicy mają za zadanie także zapobiegać także agresji, przemocy, chuligaństwu i dewastacji mienia. W ubiegłym roku zanotowali 2351 takich wykroczeń, w efekcie czego wypisali 118 mandatów na łączną kwotę 20 tys. zł. Jednym z najczęściej łamanych przepisów jest zakaz picia alkoholu w miejscach publicznych. W ubiegłym roku strażnicy przyłapali na tym ponad 9 tys. osób.

Strażnicy dbają także o bezpieczne i czyste place zabaw, zwłaszcza na przełomie kwietnia i maja. Wtedy właśnie sprawdzają po zimowej przerwie stan technicznych urządzeń zabawowych. Kontrolując 117 placów zabaw stróże lokalnego prawa odkryli szereg nieprawidłowości: wystające gwoździe i śruby, brak szczebli w drabinach, niestabilne konstrukcje, zerwany łańcuchy, połamane deski, brak siedzisk w huśtawkach. Instytucje odpowiedzialne za utrzymanie placów zabaw usunęły te wszystkie usterki.

Mundurowi zwracają także uwagę na bezpieczeństwo pieszych użytkowników zabrzańskich dróg. Na przechodzeniu na czerwonym świetle przyłapano 185 osób. Kolejnych 234 mieszkańców nie stosowało się do zakazu palenia papierosów w miejscach publicznych, w tym na przystankach autobusowych. Strażnicy reagują także na przypadki pozostawienia zwierząt bez opieki lub niewłaściwego sprzątania po nich. W tych sprawach interweniowano 567 razy.