OŚWIADCZENIA MAJĄTKOWE. Gigantyczny wręcz wzrost zarobków wypracowanych na publicznym majątku odnotował w ubiegłym roku prezes gminnej spółki zarządzającej nieruchomościami ZBM-TBS Stanisław Błaszkiewicz. Jeszcze nie tak dawno był jednym ze średnio opłacanych urzędników „w terenie”. Tymczasem rok 2012 – mimo stagnacji na rynku nieruchomości - przyniósł mu zarobki wyższe o 59 tys. złotych, w efekcie czego z wynikiem 287 tys. zł. stał się najlepiej opłacanym prezesem gminnych spółek w Zabrzu. Ale najwyższe zyski osobiste wypracowuje prezes Szpitala Miejskiego Mariusz Wójtowicz. Bo choć jego szpitalna pensja bardzo wysoka nie jest, to wraz z wynagrodzeniem lekarza niepublicznej przychodni zdrowia zarobił w 336 tys. zł. Z kolei jako jedyny spadek poborów odnotował Zdzisław Iwański z MOSiR-u.
Błaszkiewicz jest też rekordzistą pod względem gromadzonych oszczędności. Te w ciągu dwunastu miesięcy wzrosły mu o kolejne 109 tys. zł. i ma ich już na koncie 355 tys. zł. Z kolei pod względem wartości posiadanych nieruchomości prym wiedzie prezes Szpitala Miejskiego Mariusz Wojtowicz, którego dwa domy i dwa mieszkania warte są w sumie 1,83 miliona złotych. Natomiast największym dłużnikiem niezmiennie pozostaje Lesław Złotorowicz, który wykazuje nie zmniejszające się zadłużenie na poziomie 528 tys. zł oraz 37 tys. franków szwajcarskich. Oto szczegóły zeznań majątkowych prezesów gminnych spółek:
STANISŁAW BŁASZKIEWICZ (Zarząd Budynków Mieszkaniowych –Towarzystwo Budownictwa Społecznego): zarobił w ciągu roku 287 tys. zł (wzrost o 59 tys. zł), a jego oszczędności to: 355 tys. zł (wzrost o 109 tys. zł) i 11,7 tys. euro. Posiada dwa mieszkania: 74 mkw. (warte 120 tys. zł) oraz 30 mkw. (70 tys. zł) i samochód kia magentis (2009). Zadłużenia nie wykazuje. ZDZISŁAW IWAŃSKI (Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji): zarobił 170 tys. zł (o 19 tys. zł mniej niż przed rokiem), a na koncie ma odłożone 120 tys. zł. (spadek o 30 tys. zł). Ma mieszkanie 74 mkw. (warte 120 tys. zł) i samochód suzuki sx4 (2006); nie wykazuje żadnych długów przekraczających 10 tys. zł. Jest członkiem rady nadzorczej Górnika Zabrze i spółki Miejski Operator Energetyczny, ale nie wykazuje żadnych zarobków z tego tytułu.
LESŁAW ZŁOTOROWICZ (Zabrzańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej): zarobił 282 tys. zł (to wzrost o 15 tys. zł), ale mimo to nie posiada oszczędności, a nawet wykazuje liczne zobowiązania, które mimo upływu roku w ogóle nie zmalały: 37 tys. franków szwajcarskich hipotecznego kredytu mieszkaniowego, kredyt na zakup domu 349 tys. zł, pożyczka z funduszu socjalnego 20 tys. zł, kredyt komercyjny 55 tys. zł, kredyt samochodowy 104 tys. zł. Równocześnie jego majątek stanowią: dom 134 mkw. z działką 1400 mkw. o łącznej wartości 450 tys. zł oraz mieszkanie 74 mkw. o wartości 200 tys. zł, a także samochody: renault twingo (1999) oraz renault koleos (2010).
PIOTR NIEMIEC (Zabrzańskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji): 284 tys. zł pensji (to o 11 tys. zł więcej niż przed rokiem), a do tego dochodzi 4,8 tys. zł zarobione w Starochorzowskim Centrum Sportu Sokół. Ma 51 tys. zł oszczędności, dom 162 mkw. z działką 317 mkw. o wartości 610 tys. zł, mieszkanie 85 mkw. o wartości 306 tys. zł oraz samochody: skoda superb (2011) i renault clio (2008). Spłaca 100 tys. euro kredytu.
TADEUSZ DĘBICKI (Stadion oraz Zabrzańska Agencja Realizacji Inwestycji): w obu tych podmiotach zarobił w sumie ponad 179 tys. zł. (wzrost o 9 tys. zł) Mieszka w domu o powierzchni 200 mkw. stojącym na działce 660 mkw. - łączna wartość 300 tys. zł. Jeździ chevroletem lacetti (2005). Posiada 10 tys. zł oszczędności, ale równocześnie spłaca 54 tys. kredytu hipotecznego, korzysta też z 40 tys. zł debetu.
MARIUSZ WÓJTOWICZ (Szpital Miejski): zarobił w szpitalu jako dyrektor 180 tys. zł, zaś w przychodni Revitamed jako lekarz 156 tys. zł. (umowa-zlecenie), inne dochody to 3,5 tys. zł. rocznie. Posiada dwa domy: jeden o powierzchni 160 mkw. z działką 679 mkw. (wartość 450 tys. zł), drugi ma 223 mkw. z działką 1400 mkw. (wartość 1,2 mln zł), a także dwa mieszkania o łącznej powierzchni 80 mkw. i wartości 180 tys. zł. Zaoszczędził 15 tys. zł i 950 euro, ale ma też kredyty na łączną sumę 198 tys. zł oraz 298 tys. franków szwajcarskich. Nie ma własnego samochodu. |