I kto tu rządzi? - ranking najbardziej wpływowych ludzi w naszym mieście Email
Wpisany przez Głos Zabrza napisz do autora    niedziela, 25 grudnia 2011 08:26

RANKING. Już czwarty raz z rzędu prezentujemy redakcyjny, kompletnie subiektywny (czego nie ukrywamy) ranking osób, które według nas najbardziej wpływają na życie Zabrza i na to, co i jak się w nim dzieje i zmienia. Po raz pierwszy jednak w zasadniczym zestawieniu klasyfikujemy nie trzydzieści – jak dotąd – lecz dwadzieścia osób. Bo życie miejskie pokazało nam w ostatnim roku bardzo dobitnie, że na postrzeganie wizerunku miasta ogromny wpływ mają także ci, o których mówi się z racji ich kłopotów z wymiarem sprawiedliwości. Choć chluby tym miastu nie przynoszą, fakt jest jednak faktem: głośne zatrzymania, prokuratorskie zarzuty, służby specjalne w akcji... Dlatego też poniżej prezentujemy osobną listę osób, o których zgodnie z prawem powinno się mówić wyłącznie z pierwszej litery nazwiska.

W naszym zasadniczym rankingu wpływowych po raz pierwszy na fotelu lidera zasiadł Borys Budka, który wreszcie dobre rokowania przekuł w konkretny sukces, dzięki ogromnemu poparciu społecznemu. Co ciekawe, w porównaniu do roku poprzedniego z pierwszą dwudziestką pożegnało się aż osiem osób, których znaczenie w mieście wyraźnie zmalało (np. Elżbieta Kaczmarek-Huber, Łukasz Urbańczyk) lub wręcz zanikło (m.in. Mirosław Sekuła i Łukasz Mazur). Ale to tylko potwierdza, że życie w Zabrzu nie jest monotonne, a na swą pozycję trzeba ciężko pracować.

Oto nasz ranking za rok 2011. W nawiasie przy nazwisku podajemy miejsce w poprzednim 
notowaniu, znak (-) oznacza debiut na naszej liście.

 

1. BORYS BUDKA (24) - poseł 
Poprzednio pisaliśmy o nim jako o największej nadziei zabrzańskiej polityki i nie musieliśmy długo czekać na potwierdzenie tych przypuszczeń. To był jego rok! Chociaż droga do sukcesu, jaki odniósł w październiku (zdobycie w wyborach mandatu poselskiego) nie była bynajmniej usłana różami. Władze jego partii (Platforma Obywatelska) miały innych faworytów, ale - i to cechuje rasowego polityka – Budka nie pozwolił się zmarginalizować. Mimo odległego miejsca na liście wyborczej, osiągnął najlepszy wynik w Zabrzu (ponad 7 tys. głosów). I była to zasługa nie tyle skromnej (choć pomysłowej) kampanii, lecz nagroda za systematyczną pracę pro publico bono, tak w Radzie Miejskiej (ileż to razy musiał swoją wiedzą ratować przed kompromitacją dział prawny magistratu czy przewodniczącego RM?), jak i na rzecz innych organizacji (m.in. członków Zabrzańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej).

2. KRZYSZTOF LEWANDOWSKI (3) - wiceprezydent
Prawa ręka prezydent miasta, a zdaniem niektórych to on tak naprawdę rządzi miastem. Człowiek nie do ruszenia i nie do zastąpienia – chciałoby się powiedzieć po tegorocznych aż pięciu zarzutach karnych postawionych mu przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Aby nie stracić stanowiska został przez prezydent odwołany, a po tygodniu znów przyjęty do pracy. Teraz sprawa ma toczyć się przed sądem, a Lewandowski wiceprezydentem jak był, tak jest. To on jest przy podejmowaniu wszystkich ważnych decyzji gospodarczych i administracyjnych, a nawet sportowych (jeśli dziennikarze chcą wiedzieć, co w Górniku piszczy, to dzwonią nie do prezesa klubu, lecz do niego) i kulturalnych (to on był w ubiegłym miesiącu na Teneryfie, by zakomunikować pisarzowi Horstowi „Janoschowi” Eckertowi, iż stał się honorowym obywatelem naszego miasta).


3. MAŁGORZATA MAŃKA-SZULIK (2) - prezydent miasta
Jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych prezydentów w regionie, a w tym roku zaczęła także realizować swoje ambicje krajowe. Została jedną z głównych postaci inicjatywy wyborczej Obywatele do Senatu, co mogło stać się trampoliną polityczną, sęk w tym, że zakończyło się wielką klapą. Mańka-Szulik stanowczo za mało zaangażowała się w kampanię swojego kandydata (prof. Wojciech Król) i jego spektakularna porażka została częściowo zapisana na jej konto. Przyblakł też inny jej sukces poprzednich lat – sytuacja w Górniku wróciła bowiem do punktu wyjścia (klub znów jest na garnuszku gminy, długi niż wcześniej, a prezesi zmieniają się co kilka miesięcy). Te porażki nie osłabiły jednak jej pozycji w samym samorządzie: konsekwentnie realizuje bowiem wcześniej wytyczone cele (np. budowa stadionu), nie oglądając się na poburkiwania opozycji.

4. MARIAN ZEMBALA (4) - kardiochirurg, transplantolog
Wiosną tego roku profesor - a właściwie profesor doktor habilitowany nauk medycznych - otworzył w Zabrzu najnowocześniejszy szpital kardiologiczny w Polsce. To nowa część Śląskiego Centrum Chorób Serca, którego jest dyrektorem. Urodził się w Krzepicach, studiował we Wrocławiu, mieszka w Tarnowskich Górach, ale niezmiennie kojarzony jest z Zabrzem, do którego przyjechał pracować w 1985 roku pod okiem profesora Zbigniewa Religi. Uważany jest za jego ucznia i kontynuatora, a teraz niepodważalny autorytet w dziedzinie medycyny i nauk pokrewnych, a także wielką postać rozsławiającą nasze miasto. Ma wiele osiągnięć lekarskich i naukowych (transplantacje, także płuc), a z racji wybudowania za publiczne pieniądze pierwszego od dekady w naszym województwie szpitala, postrzegany jest także jako ktoś, kto dla miasta i medycyny poprzez swe kontakty i zdolności menedżerskie może bardzo wiele zdziałać.

5. MICHAŁ SZUŁCZYŃSKI (5) - prokurator
Kierowany przez niego Wydział Śledczy Prokuratury Okręgowej niezmiennie przypomina zabrzańskim notablom i lokalnym gangsterom, że nie mogą się czuć bezkarni. Nie zważając na publiczne „pohukiwania” niektórych VIP-ów, jego podwładni „robią swoje”. W mijającym roku rozwikłali kolejną kryminalną zagadkę - makabrycznej zbrodni z ul. Wandy, gdzie w 2008 roku rozstrzelany został mieszkający w Zabrzu obywatel Armenii. To śledczy z Gliwic stawiają też właśnie przed sądem oskarżanego o korupcję i płatną protekcję byłego wiceprezydenta i obecnego radnego Jerzego Weretę, który swój udział w sprawie przypłacił nawet trzymiesięcznym aresztem. Szułczyński depcze też po piętach osobom, które są podejrzane w sprawie niejasnego handlu gruntami kościelnymi – także na terenie Zabrza.

 

6. PIOTR BARCZYK (7) - skarbnik miasta
Gdy przychodzi do wydawania (a częściej przyjmowania na siebie zobowiązań do spłaty) przez gminę naprawdę dużych pieniędzy, prezydent miasta zawsze pamięta, by wypowiedzieć kilka słów podzięki skarbnikowi, iż daje swoistą kontrasygnatę na realizację jej planów. Bo tak naprawdę – w świecie szalejących rynków i skomplikowanych do granic absurdu rozliczeń finansowych – tylko on wie ile miasto pieniędzy ma i ile mieć będzie. Jest świadom swojej pozycji, potrafi zrugać naczelników za brak oszczędności w swoich wydziałach. Jego rola z roku na rok rośnie (co znajduje też odzwierciedlenie w naszym rankingu), a może jeszcze się zwiększyć, wszak nad Europą (a więc Zabrzem też) krąży widmo kryzysu. Wydaje się, że na swoim stanowisku jest „wieczny” i trudno wyobrazić sobie zawieruchę, która mogłaby go zepchnąć z zajmowanego stanowiska.

7.BOGDAN KMIECIK (30) - prezes klubu Handball
Jest człowiekiem biznesowego (firma NMC) i sportowego (NMC Powen Zabrze) sukcesu. Po szybkim, ponownym awansie jego drużyny do krajowej superligi (dwanaście najlepszych zespołów w kraju), zgodnie z wymogami czasów zaczął przekształcać klub (jego oficjalna nazwa to Handball Zabrze) w zawodowy twór. Udało mu się zgromadzić grupę sponsorów (w tym przekonać władze gminy, że piłka ręczna jest dobrym nośnikiem promocji dla Zabrza), nakłonić do pracy w Zabrzu byłego selekcjonera kadry narodowej – Andrzeja Zajączkowskiego, a także kilku uznanych zawodników. Dzięki jego uporowi i menedżerskim zdolnościom zabrzański sport przestaje być piłkarską monokulturą.

 


8. PIOTR NIEMIEC (2) - prezes ZPWiK
Kieruje Zabrzańskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji, a więc gminną spółką, która już od kilku lat zmaga się z wielkim wyzwaniem, jakim jest poprawa gospodarki wodno-ściekowej w mieście. Właśnie wkraczamy w jej drugi etap, który obejmie kolejnych siedem dzielnic i osiedli. Nadzorowanie takiego kontraktu to duża odpowiedzialność i splendor, ale także pretensje mieszkańców, dla których prace bywają bardzo uciążliwe (te rozkopane ulice i chodniki), zaś końcowy efekt nie zawsze zadawalający (np. zapadające się na drogach nowe studzienki). Pod jego rządami firma idzie z duchem czasu, ostatnio m.in. oferuje bezpłatne wysyłanie faktur w formie elektronicznej na adres e-mailowy klienta. Tyle, że klienci i tak się zastanawiają: czemu woda i ścieki muszą drożeć każdego roku?


9. DARIUSZ KRAWCZYK (16) - naczelnik Wydziału Kontaktów Społecznych UM
To typowy fachowiec odpowiedzialny za kontakty z mediami, pozostający dyskretnie w cieniu swej wielkiej szefowej. Były dziennikarz mediów śląskich, ale także z doświadczeniem w pracy w marketingu. Z całą pewnością ma swój ogromny udział w tym, że Zabrze ma stosunkowo dobrą prasę, a artykuły o mieście i rządzącej nią panią prezydent ukazywały się nawet w ogólnopolskich tygodnikach opinii. Krawczyk posiada tę wyjątkową zdolność, że nawet jak przychodzi mu się zmierzyć z trudnym czy kontrowersyjnym tematem opracowywanym przez media, to potrafi sprawić, by wilk (dziennikarz) był syty, ale i owca (władza samorządowa) pozostała cała. Zawsze blisko prezydent, która z jego wsparciem nie musi martwić się o politykę informacyjną miasta.

10. ALEKSANDER ĆWIK (-) - członek rady nadzorczej Górnika
Kontrolowane przez niego Katowickie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego Budus SA (ma 51 procent jego akcji) zwiększa swoje wpływy w Zabrzu. Nabycie kilkuprocentowego pakietu akcji Górnika (a co za tym idzie późniejsze wejście Ćwika do składu rady nadzorczej klubu) dało przepustkę jego firmie do realizowania gminnych inwestycji. Wprawdzie, jako członek konsorcjum, wygrać przetargu na budowę stadionu dla Górnika się nie udało (jak by to zresztą wyglądało?!), ale już inna ważna inwestycja – oczekiwany przez zabrzan basen kąpielowy – jest realizowana właśnie przez katowicką firmę.

 

11. ADAM KOŁODZIEJSKI (-) - szef prezydenckiej Rady Gospodarczej
To człowiek, który ma realny wpływ na gospodarczo-biznesowe oblicze Zabrza. Prezes zarządu Proinstalu, projektującego i realizującego wysoce specjalistyczne inwestycje w budownictwie przemysłowym, użyteczności publicznej i wojskowym, jest głównym doradcą i przewodniczącym czternastoosobowej Rady Gospodarczej przy prezydent Zabrza. Jako wiceprezes Zabrzańskiej Izby Przemysłowo-Handlowej zasiada równocześnie w prezydium oraz radzie RIPH w Gliwicach. Kołodziejski ma złote ręce do biznesu: jako wiceprezes zarządu spółki BauBaltic w Poznaniu, buduje apartamentowce na wybrzeżu, niedawno został współwłaścicielem ośrodka Energetyk nad jeziorem Dzierżno i Śląskiego Rancha w Zabrzu. Najnowszym nabytkiem prezesa Proinstalu jest tygodnik Nowiny Zabrzańskie.



12. ROMAN RABSZTYN (15) - komendant miejski policji
Mimo kilku spektakularnych wpadek policjantów (ucieczka pijanego funkcjonariusza po potrąceniu pieszej, wypadek radiowozu), to dzięki niemu w Zabrzu możemy się czuć bezpiecznie. Nieraz pisaliśmy o udanych akcjach zabrzańskiej policji (choćby dwa tygodnie temu o zakończonej sukcesem zasadzce na szantażystę), która przecież działa tak, jak nią szef kieruje i jak swych podwładnych do pracy motywuje. Jest dobrym strategiem i potrafi zjednać sobie wielu ludzi, choć akurat to chyba jedna z niewielu postaci w naszym rankingu, która z racji zawodu ma wielu zaciekłych wrogów.




13. HANS-GEORG WERNER (13) - prezes DB Schenker Rail Polska
Pod rządami prezesa z Niemiec, firma, której serce bije w Zabrzu, umacnia się na pozycji lidera na polskim rynku usług przewozowych. O tym, że nasze miasto nie jest dla niej jedynie centrum zarządzania wielkim biznesem, świadczą liczne inicjatywy na rzecz lokalnego środowiska. Między innymi dzięki DB Schenker szlak turystki poprzemysłowej w naszym mieście wzbogacił się o kolejny atrakcyjny przystanek – ustawiony przed siedzibę firmy historyczny parowóz, któremu Czytelnicy Głosu nadali nazwę Szenkuś.


 


14. KAZIMIERZ LADZIŃSKI (14) - naczelnik Wydziału Inwestycji UM
Pracy ma niezmiennie wiele, bo Zabrze jest wciąż dużym placem budowy. Na liście ukończonych w bieżącym roku inwestycji są m.in.: pierwsze dwa odcinki Drogowej Trasy Średnicowej, ulica Dostępowa do gruntów strefy ekonomicznej, nowy budynek Politechniki Śląskiej, kolejne boisko typu orlik, plac zabaw z pierwszą w mieście górką saneczkową, liczne termomodernizacje szkolnych budynków, a także przedłużenie ścieżki rowerowej z Rokitnicy do os. Helenka (oficjalne otwarcie jeszcze przed nami). Jego sukcesy powodują, że niebawem ma stanąć na czele nowej urzędowej jednostki, Miejskiego Zarządu Dróg i Infrastruktury Informatycznej.



15. WIESŁAW ŚMIETANA (18) - dyrektor Domu Muzyki i Tańca
Choćby nie wiadomo jak wysilały się lokalne ośrodki kultury, DMiT niezmiennie jest największą i najpopularniejszą salą widowiskową nie tylko w mieście, ale całym regionie. Bywa, że w sezonie co kilka dni w Zabrzu jest wielki koncert i to taki, na który zjeżdżają melomani z całego południa Polski. To ta instytucja organizuje także największą plenerową imprezę – Muzyczne Lato. Nie dość tego – Śmietana dzierży też władzę w gminnych mediach (telewizja, miesięcznik). Wpływa zatem nie tylko na nasze gusta i rozrywkę, ale także na przekaz informacyjny lokalnej władzy.

 

 

 

16. TOMASZ OLICHWER (6) - radny
Bezdyskusyjnie mistrz wydeptywania urzędniczych ścieżek w trosce o mieszkańców i w ich interes. To jeden z tych członków Rady Miejskiej, dla których pełniona funkcja nie jest drogą do osobistej kariery, lecz służbą na rzecz mieszkańców. Nie „gwiazdorzy”, ale ma swoje zdanie i nie daje się nawet sterować własnej partii (PO), co w świecie polityki nie jest aż tak częstym zjawiskiem. Jako szef gminnego kina Roma maksymalnie udostępnia salę różnym środowiskom, nie zapominając o wychowankach placówek oświatowych. Wspiera akcje charytatywne i społeczne.



17. MARIUSZ WÓJTOWICZ (-) - dyrektor Szpitala Miejskiego
Ten znany w mieście lekarz-ginekolog, były szef związku lekarskiego i były radny, podjął się prawie misji niemożliwej – wyprowadzenia gminnego szpitala z rosnącej spirali zadłużenia. Wygrywając konkurs na dyrektora postawił na poprawę organizacji pracy i sprawność działania tej placówki, która pełni ostre dyżury nonstop, a od czego zależy przecież zdrowie i życie zabrzan. To on także na salach porodowych wita na tym świecie nowych, najmłodszych mieszkańców.

 

 

 


18. SŁAWOMIR CHRZANOWSKI (23) - dyrektor Filharmonii Zabrzańskiej 
Człowiek kultury, który robi swoje bez wielkiego zadęcia – podkreślają to zarówno urzędnicy, jak i melomani oraz całe środowisko artystyczne miasta. Bo nie było przecież żadnej wielkiej imprezy, na której nie grałaby kierowana przez niego orkiestra. Niedawno zobaczyliśmy go za pulpitem zespołu na gali Serce za Serce, niebawem wystąpi na Koncercie Noworocznym. Jeździ też z filharmonią po całej Polsce, promuje miasto i doskonale „kręci” artystycznym biznesem. Kształtuje gusta także najmłodszych – na filharmoniczne koncerty dla dzieci trudno kupić bilety, taką cieszą się popularnością.

 


19. JAN CHOJNACKI (-) - prezes Siltechu
Najmniejsza prywatna polska kopalnia węgla zwiększa wydobycie. Po trzech kwartałach tego roku firma Chojnackiego już osiągnęła zysk 4 milionów złotych, ale też prowadzi inwestycje sięgające 10 milionów – dzięki nim ma się niebawem rozpocząć eksploatacja nowych pól Biskupice i Rokitnica. Wydobycie „podskoczy” do 250 tys. ton. Mimo kryzysu ponad dwustu zabrzan ma zatem pewną pracę. Choć wycofał się z życia politycznego lewicy, z jego zdaniem (teraz już mniej jako byłego posła, a raczej biznesmena i postaci mającej poprzez różne powiązania wpływ na kilka firm) liczy się wielu prominentnych zabrzan.



20. ZBIGNIEW BORÓWKA (-) - były prezes Zabrzańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej  
Dopiero, gdy go zabrakło (zmarł nagle w Afryce) okazało się jaką „po cichu” dzierżył w spółdzielni i mieście władzę. Smutne to, że dopiero teraz mówi się o jego sukcesach w utrzymaniu tej wielkiej firmy w dobrej kondycji finansowej i przeprowadzeniu wielu termomodernizacji, która bardzo poprawiła estetykę wielu zabrzańskich bloków. Bez błędów i krytyki – o których także i my pisaliśmy - się nie obyło, ale czy jego następcy będą prowadzić lepszą politykę wobec spółdzielców?





W CIENIU PROKURATORA

Z każdym rokiem poszerza się niestety lista tych wpływowych dotąd zabrzan, którzy popadli w konflikt z prawem i znaleźli się na celowniku prokuratora i służb śledczych. Mimo tych kłopotów, w niektórych przypadkach ich „gwiazda” jednak nie gaśnie i wciąż mają sporo do powiedzenia w Zabrzu.

JERZY G. - były prezydent 
W latach 2002-2006 miał pełnię władzy miejskiej. Teraz oskarżony o udział w zabójstwie i ze względu na przebywanie od dwóch lat w areszcie, kompletnie wypadł poza margines życia publicznego. Trwa jego proces karny.

JERZY W. - były wiceprezydent, były szef lewicy, radny
Oskarżony przez prokuraturę o udział w sprawie korupcyjnej w zabrzańskim samorządzie. Po aresztowaniu na trzy miesiące formalnie zrzekł się funkcji w Sojuszu Lewicy Demokratycznej, ale wciąż ma w nim wiele do powiedzenia. Wkrótce ruszy jego proces karny.

KRZYSZTOF L. - wiceprezydent 
Od dłuższego czasu po piętach depcze mu Centralne Biuro Antykorupcyjne. Choć afer kryminalnych się nie dopatrzono, L. usłyszał zarzuty za podanie nieprawdy w oświadczeniach majątkowych. Zdaniem śledczych ukrył, iż prowadził działalność gospodarczą, czego wiceprezydentowi nie wolno. Śledztwo trwa.

JAN SZ. - naczelnik wydziału promocji Urzędu Miejskiego
W tym roku został przez sąd karny nieprawomocnie skazany za nieprawidłowości finansowe z czasów, gdy był pełnomocnikiem wyborczym Skutecznych dla Zabrza. Mimo to dalej odpowiada w urzędzie za… promowanie miasta. Jeśli wyrok się uprawomocni, Sz. na pewno straci pracę.

ZDZISŁAW I. - prezes MOSiR-u 
Zaplątał się w aferę korupcyjną w polskiej piłce nożnej. Zarzuty usłyszał w słynnej Prokuraturze Apelacyjnej we Wrocławiu po wcześniejszym zatrzymaniu przez agentów CBA. Chodzi o czasy, gdy I. był trenerem Walki Makoszowy. Mimo zarzutów korupcyjnych dalej rządzi największą gminną spółką, bo przekonał prezydent miasta, że sprawa jest… nieporozumieniem.

ADAM M. - były przewodniczący Rady Miejskiej, radny-elekt 
Został oskarżony w aferze korupcyjnej po akcji specjalnej CBA i (prawdopodobnie) przyjęciu łapówki kontrolowanej. Przy okazji wyszło na jaw, że M. zatajał przed opinią publiczną swoje lawinowo rosnące długi. Pół roku spędził w areszcie. Mimo, że siedział za kratami, mieszkańcy wybrali go do obecnej Rady Miejskiej, w której jednak jak dotąd się nie pojawił.

TADEUSZ W. - były poseł, były przewodniczący Rady Miejskiej 
Zasiada na ławie oskarżonych w procesie karnym w tzw. aferze meldunkowej, dotyczącej próby wyłudzenia nowych mieszkań od gminy. Proces powoli zbliża się do końca.

WALDEMAR CH. - prezes GSM Luiza
Jest oskarżony w tej samej sprawie meldunkowej, co Tadeusz W. Mimo to niepodzielnie rządzi spółdzielnią, choć mieszkańcy zrzeszeni w stowarzyszeniu sprzeciwu próbowali go usunąć.

HALINA B. - była naczelnik Wydziału Ekologii UM 
Skazana została w tym roku nieprawomocnie na karę więzienia w zawieszeniu i bardzo wysoką grzywnę za udział w tzw. aferze workowej, w której gmina poniosła spore straty finansowe, płacąc za fikcyjnie dostarczane worki na śmieci. Kiedyś była bardzo wpływowym urzędnikiem. Do końca przekonywała, że nic złego nie zrobiła.

MACIEJ Ś. - były wiceprezydent 
Współrządził miastem za czasów prezydenta Romana Urbańczyka. W tym roku skazany został (w tym samym procesie co Halina B.) na karę więzienia w zawieszeniu oraz grzywnę za brak nadzoru nad podległym wydziałem i dopuszczenie przez to do tzw. afery workowej. Obecnie jest nauczycielem i szefem szkolnego koła Amnesty International.

 
Zobacz także

» Prywatyzacja Górnika Zabrze wstrzymana. Decyzję podejmie nowa prezydent i Rada Miasta

GÓRNIK ZABRZE. Planowana na dziś (23 kwietnia) uchwała o prywatyzacji Górnika Zabrze została odłożona do szuflady. Debatująca po raz ostatni w starym składzie Rada Miasta zdecydowała na wniosek prezydent elekt Agnieszki Rupniewskiej, by...

» NOWY GŁOS W KIOSKACH: Co się dokładnie wydarzyło w trakcie tragicznej sesji? Czy tym razem załatano w końcu dziurę budżetową? Zwłoki w łóżku na Zaborzu. Co mieszkańcy os. Curie – Skłodowskiej powiedzieli prezydent? Co się dzieje z szoferami autobusów?

GŁOS ZABRZA I RUDY ŚLĄSKIEJ. Tradycyjnie od czwartku do nabycia w kioskach i salonach prasowych najnowszy numer drukowanego GŁOSu – jedynego, profesjonalnego i dociekliwego tygodnika o mieście, a w nim wiele ciekawych, aktualnych, ale i...

» Dramatyczne wydarzenia w ratuszu. Wieloletni skarbnik gminy Piotr Barczyk zmarł nagle w trakcie trwania sesji Rady Miasta

SPOŁECZEŃSTWO. Do niezwykle tragicznej sytuacji doszło dziś po południu w ratuszu. W trakcie trwania sesji Rady Miasta w Zabrzu nagłego zatrzymania akcji serca doznał Piotr Barczyk – 61-letni skarbnik miasta. Zdążył jeszcze na początku...

» NOWY GŁOS NA ŚWIĘTA: Doroczny ranking wpływowych zabrzan. Budżet gminy uchwalony, ale istny cyrk był na sesji RM. Nauczyciel mianowany do nagrody Sendlerowej. Kolejne mieszkania w Kończycach. Kadrowa rewolta w Luizie. Co dalej z Górnikiem?

GŁOS ZABRZA I RUDY ŚLĄSKIEJ. Tradycyjnie od czwartku do nabycia w kioskach i salonach prasowych najnowszy – tym razem świąteczny i podwójny numer, drukowanego GŁOSu, jedynego i profesjonalnego, dociekliwego tygodnika o mieście. A w nim...

» Poseł T.Olichwer: Nie dla tej inwestycji! Wspólnie z biskupiczanami sprzeciwiam się rozkopywaniu hałdy pomiędzy ul. Hagera i Tarnogórską

LOKALNA POLITYKA – OGŁOSZENIE. Mieszkańcy Zabrza – Biskupic jednogłośnie odrzucają pomysł niezwykle kontrowersyjnego przedsięwzięcia - wybudowania hal przemysłowych i spedycyjnych na hałdzie zlokalizowanej na północnych terenach...
 

FACEBOOK

DREWNO opałowe,

pocięte, połupane,

300 zł/ m3.

Tel. 534-933-167 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA