ŚWIĘTO PATRIOTYCZNE. Już po raz siódmy obchodzony był dzisiaj w całym kraju Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W wielu miastach odbywały się okolicznościowe uroczystości i spotkania ku czci żołnierzy niepodległościowego podziemia, tzw. żołnierzy wyklętych – niezłomnych, którzy pod koniec II wojny światowej stawiali zbrojny opór sowieckiej dominacji w Polsce. Także Zabrze pamiętało o tych żołnierzach. Rano przedstawiciele zabrzańskiego samorządu z zastępcą prezydenta miasta Janem Pawluchem oraz młodzieżą z Zespołu Szkół nr 3 im. Witolda Pileckiego złożyli kwiaty przed tablicą upamiętniającą bohaterskiego rotmistrza w parku noszącym jego imię.

Z kolei w samo południe zgromadzono się i zapalono znicze przy wejściu do kamienicy przy ul. Wolności 279, a dokładnie pod płytą upamiętniającą pułkownika Łukasza Cieplińskiego ps. „Pług”, który mieszkał tu w latach 1945-47, do momentu aresztowania. W więzieniu mokotowskim był poddawany okrutnemu śledztwu, zakończonemu zabiciem go strzałem w tył głowy w 1951 roku.