CZYSTOŚĆ. Spółka ASA Eko Polska po nowym roku nadal wywozić będzie segregowane i zmieszane śmieci z terenu całego Zabrza. Pod koniec września Urząd Miejski rozstrzygnął przetarg na tę usługę na następnych (licząc od stycznia) 27 miesięcy (a więc do końca marca 2017 roku), do którego stanął wyłącznie ten jeden podmiot. Gmina zapłaci firmie 45 milionów złotych, a więc 1,67 mln złotych miesięcznie. To nieznaczny wzrost w porównaniu z dotychczasowymi kosztami. 

Mimo tego wiceprezydent Zabrza Katarzyna Dzióba uspokajała podczas poniedziałkowej sesji Rady Miasta, iż nie jest planowana podwyżka opłat dla mieszkańców. Dopytywali o to zaniepokojeni radni miejscy.

Tymczasem od nowego roku wraz z wejściem w życie nowych warunków przetargowych zmienią się nieco zasady wywozu odpadów komunalnych. Gmina zażądała bowiem zwiększenia zakresu usług od wykonawcy zlecenia. - Przede wszystkim w miesiącach cieplejszych, a więc od maja do września, częściej będą wywożone odpady z żółtych pojemników, czyli plastiki, metale i opakowania wielomateriałowe. Częściej też będą odbierane odpady bio- z domków jednorodzinnych – tłumaczy w rozmowie z GŁOSem Barbara Chamiga, wicenaczelnik Wydziału Infrastruktury Komunalnej UM w Zabrzu.

Zmieni się także sposób wywożenia tzw. wielkich gabarytów i gruzu. Nie będą już podstawiane duże kontenery, lecz w wyznaczonym terminie wielkie śmieci będzie można wystawiać po prostu przy stanowiskach śmietnikowych, podobnie jak gruz domowy – tyle, że zapakowany do specjalnych toreb dostępnych w siedzibie firmy ASA.