GOSPODARKA. Sieć sklepów Żabka poinformowała o przejęciu 43 placówek handlowych spółki Społem Zabrze. Prawdopodobnie oznacza to definitywny koniec bodaj najstarszej marki handlowej miasta, której początki sięgają powojenia. Do definitywnego sfinalizowania transakcji potrzebna jest już tylko zgoda Urzędu ochrony Konkurencji i Konsumentów, która powinna być wydana w ciągu kilku miesięcy. Wtedy też znikną z zabrzańskiego pejzażu sklepy Lux, które zostaną zamienione na klasyczne Żabki lub Frashmarkety spod znaku tej samej firmy.

- Nasza strategia rozwoju oprócz wzrostu organicznego zakłada również przejęcia. Sklepy sieci Społem Zabrze to już piąta sieć, z którą podpisaliśmy umowę inwestycyjną w minionym roku. Wcześniej przejęliśmy sklepy sieci Torg, Agap i PS Food. Jesteśmy też w trakcie konsolidacji z naszą firmą sklepów należących wcześniej do Kolportera. – mówi Julio Duarte, wiceprezes zarządu Żabka Polska.

Na razie w placówkach Społem Zabrze większych zmian nie widać. Pracuje ten sam personel i oferuje dotychczasowy asortyment. Ale pierwsze oznaki nadciągających zmian już się pojawiły. Na przykład z pawilonu przy ul. Budowlanej w Rokitnicy zdjęto szyld z nazwą Lux. Podobno to tylko zbieg okoliczności, ale wymowny.

- Założenie jest takie, że będziemy wynajmować Żabce nasze powierzchnie sklepowe, ponieważ nieruchomości pozostaną nadal własnością naszej bliźniaczej spółki – Społem Zabrze Development – wyjaśnia szczegóły ustaleń Tomasz Siewierski, obecny prezes Społem. Jak podkreśla jednak, to nie on podjął decyzję o sprzedaży najstarszej sieci handlowej Zabrza, lecz właściciel, którym od 2005 roku jest spółka Ceriotti z Luksemburga.
Natomiast nadal funkcjonować będzie trzecia z bliźniaczych spółek Społem Zabrze – Piekarnia Bochen, przygotowująca pieczywo, którego smak zabrzanie bardzo sobie cenią.

Niestety, nie jest do końca jasne, jaki pomysł na nowe sklepy spod znaku Żabki ma nowy właściciel i jaki los czeka pracujący tam personel?
- Nie mam pojęcia co się z pracownikami Luksa stanie. Nikt z przedstawicieli Żabki się z nami nie kontaktował w tej sprawie. Wszystko to zdecyduje się zapewne po uzyskaniu zgody UOKiK na transakcję i dokonaniu zmian wpisowych do Krajowego Rejestru Sądowego – prognozuje prezes Społem Zabrza.

Z kolei dopytywany o to samo Jacek Spychała, dyrektor ds. public relations sieci Żabka uspokaja, że dotychczasowe sklepy fizycznie nie zostaną zlikwidowane i pracy w nich nie zabraknie.

- To jest nasza piąta już przejmowana sieć i zawsze w takich sytuacjach proponujemy personelowi przejście do nowego pracodawcy – mówi Spychała. Jednocześnie obiecał nam odpowiedzieć na nasze dodatkowe pytania droga e-mailową, ale niestety słowa nie dotrzymał… 

Początki Społem Zabrze sięgają roku 1949, kiedy to robotnicze spółdzielnie działające w zakładach pracy naszego miasta zjednoczyły się i przyjęły nazwę Zabrskiej Spółdzielni Spożywców. Ówczesną działalność stanowił obrót towarowy, produkcja masarska, piekarska, wód gazowanych, a także gastronomia i zbiorowe żywienie. W latach 50. nastąpił rozwój nowych form handlu, takich jak samoobsługa i preselekcja. Swoje podwoje otworzył wtedy samoobsługowy sklep Tęcza przy ul. Dworcowej. Rok 1969 przyniósł dalszy rozwój sieci. Uruchomiono wybudowane przez Społem pawilony m.in. w ciągu handlowym przy ul. Wolności, których było razem trzynaście. Rok 1976 przyniósł reorganizację w polskim handlu. Spółdzielczość spożywców zajęła się zaopatrywaniem ludności w artykuły spożywcze i przemysłowe częstego zakupu.

Prawdziwy przełom nastąpił w latach 90. Był to czas prywatyzacji handlu na rzecz sektora prywatnego - Społem przekazało 200 placówek, które przejęły ich załogi. W 1999 roku spółdzielnia przekształciła się w spółkę prawa handlowego. Aby nie zatracić 50 lat tradycji, nowo powstała spółka zatrzymała logo i przyjęła nazwę Społem Zabrze. Rok 2014 będzie dla niej datą końcową w tej jakże bogatej historii nierozerwalnie związanej z naszym miastem.