PIŁKA NOŻNA – ROZGRYWKI. Spodziewano się, że derby pomiędzy dwoma broniącymi się przed spadkiem zabrzańskimi zespołami (Stal i Społem) będą zacięte i tak w istocie było. Ostatecznie losy meczu rozstrzygnęły się w ciągu trzech minut, w trakcie których strzelono trzy gole. Najpierw gości na prowadzenie wyprowadził Arkadiusz Jarosz, lecz już po minucie do remisu doprowadził Woźny, lecz chwilę potem kolejnego gola dla Społem strzelił Sebastian Marczak. Potem wynik już się nie zmienił.

Mimo wygranej goście kończyli mecz w nie najlepszych nastrojach, gdyż w 86 minucie Artur Nowak – piłkarz Społem, a w przeszłości zawodnik Stali - doznał groźnie wyglądającego złamania kostki. Mecz został przerwany na dziesięć minut w oczekiwaniu na przyjazd karetki. – To wydarzenie wstrząsnęło wszystkimi, którzy byli na tym meczu.  Arturowi życzymy jak najszybszego powrotu do zdrowia – mówi prezes Stali, Alicja Kempa. Goście, którzy mieli już wykorzystany limit zmian, kończyli mecz w dziesięciu.

Trzeci z zabrzańskich zespołów broniących się przed spadkiem – MKS II Zabrze-Kończyce też, jak Stal, zdobył jednego gola, ale też nie starczyło to, by zdobyć punkty. Zabrzanie prowadzili w meczu w Rudzińcu, lecz gospodarzom udało się wyrównać, zaś w doliczonym czasie gry I połowy zdobyli w dodatku drugiego gola. Tuż po przerwie kardynalny błąd popełnił bramkarz z Kończyc i gospodarze strzelili trzeciego gola i „było po meczu”.

Jutro dokończenie 24. kolejki, w tym mecze: Górnik II Zabrze – Tęcza Wielowieś (godz. 15) i Zryw Radonia – MKS Zaborze (godz. 17).

KLASA A ZABRZE – 24. kolejka:
STAL ZABRZE – SPOŁEM GRZYBOWICE 1-2 (0-0). Gola dla gospodarzy strzelił Woźny, zaś dla gości Arkadiusz Jarosz i Sebastian Marczak.
AMATOR RUDZINIEC – MKS II ZABRZE-KOŃCZYCE 3-1 (2-1). Gola dla gości strzelił Walczyk.