GŁOS ZABRZA I RUDY ŚLĄSKIEJ. Od czwartkowego poranka w kioskach i salonach prasowych tradycyjnie znajdziecie Państwo najnowsze wydanie drukowanego GŁOSu. W materiale na pierwszej stronie naszego tygodnika – STAN WOJNY - zastanawiamy się, czy w Zabrzańskim Kompleksie Rekreacji publiczne pieniądze rzeczywiście „wyciekały” jak woda z dziurawego basenu przy pl. Krakowskim, o czym niedawno powstałe tam związki zawodowe zawiadomiły już CBA. Podsumowujemy też XXIV finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która w naszych miastach zebrała rekordową sumę pieniędzy, ponad 300 tysięcy złotych, przy czym tradycyjnie już rudzianie okazali się dwukrotnie hojniejsi od zabrzan. 

Na łamach najnowszego wydania tradycyjnie znajdziecie państwo tekst interwencyjny – (NIE)POTRZEBNA LISTA? – mówiący o tym, jak to radni chcąc zrekompensować zło, jakie dla naszych zabytków niesie brak miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, stworzyli dokument „uprzykrzający” życie niektórym wspólnotom mieszkaniowym.   

Jak zwykle na łamach GŁOSu znajdziecie Państwo wiele informacji ze świata lokalnej kultury, wraz z zaproszeniami na najnowsze wydarzenia. Między innymi kulisy powstania spektaklu Danuty Mazur – Okna w Teatrze Nowym (w którym zagrało czternaście amatorek), będącego zwieńczeniem trwającego kilka miesięcy programu 60+, aktywni, potrzebni, twórczy. Zaprosimy też Wasze dzieci i wnuki, by przesłały nam wykonane przez siebie portrety babć i dziadków. Najlepsze będą miały szanse na nagrody (weekend w hotelu w górach i kosmetyki) oraz publikację w następnym numerze GŁOSu.

Stali Czytelnicy naszego tygodnika wiedzą, że żelaznym punktem gazety są zawsze najnowsze i aktualne informacje ze świata lokalnego sportu. Tym rzem donosimy o sensacyjnym zakupie piłkarza z Hiszpanii. Przypominamy o trwającym dorocznym plebiscycie na 10 najlepszych sportowców i pięciu trenerów Zabrza. W gazecie znajdziecie Państwo kupony konkursowe i pełną listę kandydatów. 

Najnowszy GŁOS to 20 stron najświeższych i najciekawszych informacji z życia miasta. Zapraszamy do kiosków i salonów prasowych.