INICJATYWY. Opracowywane przez wiele miesięcy memorandum inwestycyjne Zabrza, zaprezentowała w ubiegłym tygodniu prezydent Małgorzata Mańka-Szulik w warszawskim centrum prasowym Polskiej Agencji Prasowej. Na spotkanie zaproszono przedstawicieli mediów, zwłaszcza tych specjalizujących się w sprawach gospodarczych i biznesowych. Nasza gmina postanowiła bowiem jeszcze aktywniej poszukiwać nowych podmiotów mogących otwierać swoje firmy w naszym mieście.
- Memorandum jest oparte na założeniu, że potencjał inwestycyjny, jego znaczenie ekonomiczne i społeczno-gospodarcze wyraża się zarówno w liczbach, jak i wartościach niepoliczalnych związanych m.in. z edukacją, kulturą, tradycją, turystyką, dobrym klimatem do zamieszkania i biznesu, bezpieczeństwem, rozwojem regionalnym, aktywizacją społeczności – podsumowuje Dariusz Krawczyk, naczelnik Wydziału Kontaktów Społecznych UM w Zabrzu, który również uczestniczył w warszawskiej konferencji.
Prezydent Zabrza podkreślała na niej, że w tej chwili nasze miasto oferuje 770 hektarów gruntów inwestycyjnych, z czego 97 hektary wchodzą w skład Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, a inne 50 ha przeznaczonych jest stricte pod handel i usługi. Jak podkreślano, nie tylko warunki terenowe świadczą o atrakcyjności miasta. – Zabrze to jeden wielki kulturowy plan budowy. Tu wszyscy stawiają na kulturę – mówiła prezydent. Oczywiście jednym z głównych atutów naszego miasta jest bardzo dobre skomunikowanie: w promieniu 80 km znajdują się trzy lotniska międzynarodowe (Pyrzowice, Kraków, Ostrawa), tuż obok przebiegają dwie autostrady.
Podczas konferencji głos zabrali także inwestorzy, którzy zamierzają działać w zabrzańskiej części strefy ekonomicznej lub już inwestują w samym mieście. Chwalili system wsparcia dla inwestorów, funkcjonujący w Zabrzu. - Fenomenem jest specjalny zespół w urzędzie miasta wspierający inwestora w pracy nad uzyskaniem pozwoleń. Ci ludzie wręcz prowadzą nas za rękę. Cała praca jest robiona wspólnie - mówił Jacek Ławrecki, rzecznik prasowy Fortum Power and Heat Polska.
– W Zabrzu inwestorzy nie mają z niczym problemu. Władze samorządowe są elastyczne w kontaktach z biznesmenami – zachwalał z kolei prezes zarządu Hotele Diament, Rafał Bakalarski.
Dodajmy, że powstałe memorandum to jeden z pierwszych takich dokumentów w kraju. |