ŚRÓDMIEŚCIE. Wczoraj około południa, mieszkaniec kamienicy przy ulicy 3 Maja zadzwonił na policję, zaniepokojony losem swojej sąsiadki. Mężczyzna od kilku dni nie widział, żeby mieszkająca samotnie kobieta opuszczała posesję. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce okazało się, że 77-latka odpowiada na nawoływania policjantów prośbami o pomoc.

HELENKA. Nie cieszące się dobrą opinią owady znowu zaatakowały. Tym razem osy uwiły sobie gniazdo na drzewie, w pobliżu domów na ulicy Kruczkowskiego. Ich obecność zagrażała mieszkańcom, a zwłaszcza tym, uczulonym na jad os. Owady beztrosko krążyły dookoła drzewa, dopóki któryś z lokatorów nie zdecydował się wreszcie zawiadomić straż pożarną.

OS. KOPERNIKA I OS. HELENKA. Pięciu mężczyzn, którzy zapragnęli się wczoraj napić piwa na świeżym powietrzu, gorzko przekonało się o tym, że robić tego nie powinni. Policjanci złapali amatorów złotego napoju na gorącym uczynku. Kilkoro z nich raczyło się alkoholowym trunkiem przy ulicy Jordana o godzinie 16, a pozostali przy ul. Banachiewicza, przed godziną 21. Każdego z nich piwo kosztowało o 100 złotych więcej, niż się tego spodziewali. Takie właśnie mandaty otrzymali od interweniujących mundurowych.

ROKITNICA. Policjantom udało się złapać sprawcę kradzieży złotej biżuterii, o łącznej wartości 21 tysięcy złotych. Okazało się, że kobietę okradał...jej piętnastoletni syn. Zatrzymano też pasera, który pomógł nieletniemu złodziejowi w sprzedaży łupów.

OS. HELENKA. Nieszczęśliwie zakończyła się wczorajsza awantura rodzinna w dzielnicy Helenka. 55-latek pod wpływem alkoholu pokłócił się z 26-letnim synem. Kiedy między dwojgiem mężczyzn wywiązała się burzliwa sprzeczka, ojciec ugodził syna nożem w klatkę piersiową. Policja o zdarzeniu dowiedziała się od pogotowia, które odwiozło rannego do szpitala w Biskupicach.

MACIEJÓW. 65-latek, który wczoraj po godzinie 19 awanturował się w autobusie linii 156, zakończył podróż w izbie wytrzeźwień. Kiedy wróci do siebie będzie musiał jeszcze zapłacić mandat. 65-latek był wulgarny i agresywny wobec pasażerów i swoim zachowaniem zwrócił uwagę samego kierowcy.

Więcej…

ŚRÓDMIEŚCIE. 15-letni chłopak, który przed kilkoma dniami uciekł z poprawczaka, wczoraj około godziny 20 pijany wybił okna w domu własnych rodziców. Ponieważ łobuz nie przestawał się awanturować, a w międzyczasie rozciął sobie dłoń, rodzina zmuszona była wezwać policję.

BISKUPICE. Dokładnie o godz. 13.15 wczorajszego popołudnia lekarz szpitala w Zabrzu Biskupicach stwierdził zgon 17-letniej dziewczyny. Do placówki tej dziewczyna zostala przyniesiona godzinę wcześniej przez swych kolegów. Jak ustaliła już wstępnie prokuratura, zabrzanka wraz z całym towarzystwem brala udział w nocnej imprezie w mieszkaniu przy ul. Kempki (to zaledwie kilka przecznic od biskupickiego szpitala).

NASZE DROGI. Poza śmiertelnym wypadkiem w Kończycach, policja miała od wczoraj pełne ręce roboty także w związku z innymi kolizjami. Te na szczęście nie skończyły się tak źle, jak poprzednia. O godzinie 9 rano, przy ulicy Przystankowej, jadący fordem transitem 51-latek nie ustąpił pierwszeństwa motorowerzyście. W wyniku zderzenia 53-letniego kierowcę motoru przewieziono do szpitala, z podejrzeniem stłuczenia miednicy

BISKUPICE. Policjanci zatrzymali 50-latka i jego 44-letnią partnerkę, którzy przed trzema laty wyłudzali pożyczki na terenie Zabrza i Rudy Śląskiej. Krętacze kupowali dzięki kredytom sprzęt AGD i RTV na raty. W trakcie wczorajszych zatrzymań, udało się też odnaleźć lewe dokumenty, którymi się wówczas posługiwali.

Więcej…