ŚRÓDMIEŚCIE. Przez prawie pół godziny dwa zastępy straży pożarnej próbowały wczoraj ocalić przed płomieniami mercedesa sprintera, zaparkowanego przy ulicy Roosevelta. Samochodu nie dało się jednak uratować – doszczętnie spłonęły siedzenia, kokpit i wyposażenie. Strażacy podejrzewają, że przyczyną pożaru było podpalenie, a okoliczności zdarzenia wyjaśniają obecnie zabrzańscy policjanci. Mundurowi szukają też świadków podpalenia, którzy mogli widzieć sprawcę.

ŚRÓDMIEŚCIE. Nie wiadomo co było przyczyną śmierci mężczyzny, którego zwłoki znaleziono w środę w jednym z mieszkań przy ulicy de Gaulle’a. Na policyjny numer alarmowy zadzwonił zmartwiony członek rodziny 50-latka, który od dłuższego czasu nie mógł skontaktować się ze swoim krewnym. Bezskutecznie próbował też dostać się do mieszkania, w którym lokator mieszkał samotnie. Bliscy zaczęli więc podejrzewać, że mogło się wydarzyć coś złego. Po godzinie 18 zamknięte od środka drzwi pomogli mundurowym wyłamać strażacy.

ROKITNICA. O wielkim szczęściu może mówić lokator jednego z mieszkań przy ulicy Wajzera, który w trakcie gotowania obiadu zasnął i zostawił na kuchence gotującą się potrawę. W czasie kiedy mężczyzna spał jego sąsiedzi bezskutecznie próbowali się z nim skontaktować. Na klatce unosił się już bowiem gęsty dym, a nikt nie otwierał drzwi. Wreszcie lokatorzy zdecydowali się zadzwonić na numer alarmowy straży pożarnej.

POGODA. Centralne Biuro Meteorologiczne ostrzega, że dzisiaj od południa do jutra rano mogą na terenie całego naszego województwa (w tym także w Zabrzu) wystąpić silne burze. Wiatr może wtedy wiać z siłą nawet do 80 km/h, a lokalnie możemy się także spodziewać gradu.

ROKITNICA. Mieszkańcy ul. Andersa wciąż są przerażeni: wczorajszego wieczora dwóch młodych mężczyzn pobiło starsze małżeństwo na chodniku! Powodem ich agresji była interwencja 54- i 56-latków, aby pijani młodzianie przestali oddawać mocz na jezdnię. To rozsierdziło młodszych zabrzan. Z pięściami rzucili się na małżeństwo i dotkliwie je pobili.

Więcej…

ŚRÓDMIEŚCIE. Na wiadukcie kolejowym nad ul. Piłsudskiego wybuchł wczoraj pożar. Płonęły deski podestu przy nim. Strażacy na szczęście prędko ugasili ogień i przekazali sprawę do wyjaśnienia policjantom. Więcej…

BISKUPICE. Trzech kolegów postanowiło uświetnić dzisiejszą noc wspólną imprezą, którą zakropili alkoholem. Jak to jednak bywa po kieliszku, w pewnym momencie ich swobodna rozmowa przemieniła się w zacięty spór. Od niego niedaleko było do użycia siły. Mężczyźni zaczęli się okładać pieściami. Rozdzielił ich dopiero patrol policji.

BEZPIECZEŃSTWO. Wczoraj zabrzańska komenda policji wzbogaciła się nowy o narybek: siedmiu policjantów złożyło uroczyste ślubowanie. Ich przysięgi przyjął komendant Roman Rabsztyn. Po rocie, nowi funkcjonariusze odebrali legitymacje służbowe.  - Nowi funkcjonariusze w najbliższym czasie zostaną skierowani na przeszkolenie zawodowe do Szkoły Policji w Katowicach - informuje asp. Krzysztof Ciach z KMP Zabrze. - Tam przez 6 miesięcy uczyć się będą policyjnego fachu .

PAWŁÓW. Ogromną odwagą i determinacją wykazała się pracownica jednego ze sklepów spożywczych przy. ul. Sikorskiego. Kiedy nagle w płomieniach stanął klimatyzator, który schładzał powierzchnię sklepu, kobieta chwyciła za gaśnicę i natychmiast przy jej użyciu próbowała okiełznać płomienie.

Więcej…

MIKULCZYCE. Informowaliśmy wczoraj o wybuchu rzekomego pożaru w jednym z mieszkań przy pl. Kroczka. Jak się okazało, aż trzy wozy straży pożarnej przyjechały nadaremno, bo gęsty dym wywołała... spalona na kuchence potrawa.

Mało tego: przed przyjazdem strażaków ewentualnemy zagrożeniu zapobiegł sąsiad właściciela feralnego mieszkania. Udało mu się wyważyć drzwi i opanował płomienie rodzące się na kuchence.