ŚRÓDMIEŚCIE. Policjanci zatrzymali we wtorek do kontroli samochód przy ul. Wolności. Jak się okazało 23-letni kierowca nie tylko nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia OC na samochód, ale także uprawnień do jego prowadzenia. Mało tego, nie poddał się badaniu testem narkotykowym, gdy policjanci zaczęli podejrzewać, że mógł coś spożyć.

Wtedy zdecydowano się zabrać go do pogotowia ratunkowego, gdzie pobrano mu krew i mecz, które zostaną przekazane do badania we wyspecjalizowanym instytucie. Ale to nie koniec listy grzeszków 23-latka.

ROKITNICA. Wydawałoby się, że taka interwencja zdarza się tylko w dziecinnych bajkach czy kreskówkach. Okazuje się jednak, że nawet w Zabrzu strażacy wzywani są do... zdjęcia kotka z drzewa. Taką interwencję zanotowano wczoraj tuż przed godz. 16 na ul. Opolczyka. Trzech pożarników dzięki specjalistycznej drabinie zdjęli przerażonego zwierzaka i oddali go właścicielce.

MACIEJÓW. Czteromiesięczny płód o długości 15 centymetrów odnaleźli wczoraj około godz. 21 pracownicy Miejskiej Oczyszczalni Ścieków przy ul. Pestalozziego. Na miejsce wezwano policję i prokuraturę.  - Jedną z przyjętych hipotez jest podejrzenie, że płód trafił do kanalizacji w wyniku poronienia - informuje Marek Wypych, rzecznik zabrzańskiej policji. Śledczy nie wykluczają jednak także innych powodów, które wyjaśni szczegółowe śledztwo. W tej chwili zwłoki trafiły do Zakładu Medycyny Sądowej.

Więcej…

ZABORZE. Aż dwa zastępy wysłano do gaszenia przybudówki działkowej altany dziś w nocy ok. godz. 3.22. Spłonął fragment dachu budyneczku. Straty wyceniono na 2 tysiące złotych. Na razie przyczyna jest nieznana, lecz policjanci prowadzą dochodzenie w tej sprawie.

ŚRÓDMIEŚCIE. W nocy informowaliśmy o potrąceniu na ul. Roosevelta - szczegóły TUTAJ. Policjanci wciąż wyjaśniają przyczyny wypadku. Pewnym jest, że 20-letni mężczyna wkroczył na jezdnię w miejscu niedozwolonym. Znajdował się również pod wpływem alkoholu.

Do szpitala trafił z urazem głowy i ogólnymi obrażeniami ciała.

ŚRÓDMIEŚCIE, ZABORZE. Zabrzańscy strażacy dwukrotnie byli wczoraj proszeni przez policję o interwencję przy wyważaniu drzwi. Już o godz. 8.36 wybrali się na ul. Modrzewiową 1 w Zabrzu-Zaborzu, gdzie po dostaniu się do mieszkania ujawniono zwłoki najemcy lokalu.

Ledwie kilka godzin później, o godz. 12.28 wydysponowano ich do budynku przy ul. Wolności 219, gdzie również trzeba było dostać się do mieszkania. Po pokonaniu oporu drzwi w środku odnaleziono zwłoki lokatorki.

ROKITNICA. Zatrzymano 51-letnią kobietę, która próbowała wyłudzić kredyt w jednym z banków w Rokitnicy. Kobiet próbowała uzyskać 11 tysięcy złotych. Złożyła w placówce komplet dokumentów, wśród których było między innymi zaświadczenie o zatrudnieniu w firmie budowlanej. To właśnie ten dokument wzbudził podejrzenia pracowników banku, którzy poprosili o pomoc policjantów.

Więcej…

ZABORZE. Policjanci zatrzymali wczoraj w samo południe dwóch młodych mężczyzn, którzy próbowali okraść Łaźnię Łańcuszkową Skansenu Luiza przy ul. Wolności. O dwóch mężczyznach wypychających okno budynku poinformował policję anonimowy zabrzanin. Natychmiast na miejsce wysłano nieoznakowany radiowóz oraz dzielnicowych, którzy zatrzymali jednego z włamywczy jeszcze na miejscu zdarzenia.

MIKULCZYCE. Jak ustalił GŁOS, ok. godz 9 rano nieopodal jednego z mikulczyckich stawów odnaleziono zwłoki 45-letniego mężczyzny. Napotkali je strażnicy miejscy, którzy zawiadomili policję i prokuraturę. Policja informuje, że przyczyną zgonu było wychłodzenie organizmu, czym potwierdziła nasze poranne doniesienia na ten temat. Przy zwłokach odnaleziono także dokumenty mężczyzny, więc jego tożsamość została już ustalona.

Mężczyzna był bezdomnym, na co wskazuje prowizoryczny szałas. To pierwsza tegoroczna ofiara jesienno-zimowych przymrozków.

Policja apeluje, aby w razie napotkania bezdomnych zawiadomić odpowiednie służby i skierować ich do noclegowni mieszczącej się przy ulicy Trocera 63 oraz w ogrzewalni przy ulicy Pawliczka 16.

ŚRÓDMIEŚCIE. Do groźnie wyglądającego potrącenia doszło na przejściu dla pieszych nieopodal skrzyżowania ulic Roosevelta i deGaulle'a kilka minut przed godz. 23. Młody mężczyzna - prawdopodobnie zajęty konsumpcją pewnej potrawy - wkroczył na przejście tuż przed przejeżdżającego chryslera. Wpadł na maskę i uszkodził szybę samochodu. Zajęli się nim ratownicy medyczni, którzy przewieźli go do szpitala w Biskupicach. Sprawę bada policja.