PAWŁÓW. Zabrzańscy policjanci od dłuższego czasu poszukiwali 40-letniego zabrzanina, na którego wystawiono list gończy za działalność w zorganizowanej grupie przestęczej oraz dwa nakazy zatrzymania. Stróże prawa ustalili, że przebywa w mieszkaniu w Pawłowie. - Na miejscu natknęli się na zabarykadowane drzwi. 42-letnia właścicielka lokalu odmówiła ich otwarcia, więc policjanci podjęli decyzję o siłowym wejściu do mieszkania - relacjonuje Marek Wypych z zabrzańskiej policji.

Po wyważeniu drzwi rozpoczęto przeszukanie lokalu. - W tym czasie kobieta wulgarnymi słowami żądała od policjantów aby opuścili mieszkanie. Jednocześnie dopuściła się naruszenia nietykalności cielesnej jednego z nich. Ostatecznie mundurowi poradzili sobie z agresywną kobietą, a po chwili w jednym z pomieszczeń odnaleźli poszukiwanego. Mężczyzna został doprowadzony do policyjnej izby zatrzymań, skąd dziś zostanie przetransportowany do najbliższego aresztu śledczego - dodaje Wypych. Właścicielka mieszkania odpowie za znieważenie oraz naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego.