BISKUPICE. To niebywałe! Po raz kolejny okazuje się, że zabrzańscy strażacy nie są jedynie specjalistami od gaszenia ognia czy wydobywania ofiar wypadków, ale również... pogromcami łobuzów! Pożarnicy obezwładnili bowiem grupę młodocianych przestępców, którzy nagle rzucili się na dwóje osób oczekujących na tramwaj.

Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek kilkanaście minut przed północą przy ul. Bytomskiej. Czterech napastników okładających i kopiących dwójkę niedoszłych pasażerów zauważył operator miejskiego monitoringu. Sprawę przekazał policji. Kiedy jednak mundurowi pojawili się na miejscu, natknęli się na dwóch agresorów potulnie leżących na ziemi, gdyż chwilę wcześniej skutecznie obezwładnili ich strażacy wracający tamtędy z akcji.

Dwaj pozostali zdołali jednak się wymknąć. - Wolnością nie cieszyli się jednak zbyt długo, gdyż kolejny raz skutecznością wykazał się operator miejskiego monitoringu. Przy pomocy kamer odnalazł wspomnianą dwójkę młodych mężczyzn - relacjonuje Marek Wypych z zabrzańskiej policji. Do policyjnego aresztu trafiło ostatecznie trzech z nich w wieku 20 i 21 lat. Wszyscy pochodzą z Biskupic, a za pobicie grożą im trzy lata odsiadki. - Komendant Miejski Policji w Zabrzu podinsp. Dariusz Wesołowski po zapoznaniu się z przebiegiem powyższego zdarzenia polecił skierować na ręce Komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Zabrzu oraz Prezydent Zabrza listy gratulacyjne z pochwałami dla ich podwładnych - dodaje Wypych.