Kilka dni temu do policjantów z komisariatu II (Zabrze, ul. Trocera 47) zgłosił się 42-letni mężczyzna, informując, że padł ofiarą napaści na ulicy Męczenników Majdanka. Atakujący mieli posługiwać się maczetą i byli znajomymi jego byłej partnerki. Chcieli nakłonić go nie tylko do zaprzestania kontaktów z kobietą, ale i do zwrotu - ponoć rzekomego - dług w kwocie 5 tysięcy złotych. Z tego spotkania napadnięty wyszedł z obrażeniami w okolicy głowy i karku, które na szczęście nie zagrażały jego życiu.

Po zebraniu niezbędnych informacji, kryminalni ustalili miejsce pobytu i zatrzymali podejrzanych, czyli dwóch 26-latków. Obaj usłyszeli już zarzuty i odpowiedzą przed sądem za pobicie w celu wymuszenia zwrotu