NASZE DROGI. 23-letni mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu we krwi i wsiadł za kierownicę swojej skody. Jadąc ulicą Bytomską nie opanował pojazdu i uderzył w drzewo. Na szczęście tym razem nikt postronny nie ucierpiał. Teraz zabrzanin odpowie za swoje zachowanie przed sądem karnym. Grozi mu do 2 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w środę o godzinie 22.35.

- Kierowca nie dostosował prędkości do panujących warunków i uderzył w drzewo. Na miejsce wezwano policjantów ruchu drogowego. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że 23-letni kierowca ma blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Wynik badania to 1,90 promila. Mężczyzna stracił już prawo jazdy, a teraz odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości – potwierdza Sebastian Bijok, rzecznik prasowy zabrzańskiej komendy.
Zabrzańscy policjanci przypominają, że niezależnie od orzeczonej kary, sąd obowiązkowo orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. złotych w przypadku osoby, która po raz pierwszy prowadziła w stanie nietrzeźwości, oraz nie mniejszej niż 10 tys. złotych, gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem pod wpływem alkoholu. W sprawach o wypadki drogowe spowodowane przez nietrzeźwych kierujących sąd dodatkowo obligatoryjnie orzeka nawiązkę w wysokości nie mniejszej niż 10 tys. złotych. Traci się też prawo jazdy na minimum trzy lata.