DZIAŁANIA POLICJI. Dwaj policjanci kryminalni z zabrzańskiej komendy w czasie wolnym zatrzymali mężczyznę, za którym rozesłano list gończy. 43-letni zabrzanin był poszukiwany, gdyż za rozprowadzanie narkotyków został skazany na 4 lata i 2 miesiące więzienia. To jednak nie koniec historii, bo stróżom prawa przytrafił się swoisty „bonus”. W samochodzie prowadzonym przez 35-letniego znajomego zatrzymanego mężczyzny mundurowi znaleźli aż 40 kg krajanki tytoniowej, a w jego mieszkaniu 30 litrów nielegalnych wyrobów spirytusowych bez znaków polskiej akcyzy.

Jak podkreśla Olaf Burakiewicz, rzecznik zabrzańskiej policji, cała historia to dowód na to, że w przekonaniu naszych stróżów prawa policjantem jest się 24 godziny na dobę.

- Dwaj śledczy z wydziału kryminalnego, którzy na co dzień zajmują się poszukiwaniem osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości, zauważyli na terenie stacji benzynowej mężczyznę, który był poszukiwany listem gończym wystawionym przez Sąd Rejonowy w Gliwicach. Jeden z mundurowych był w tym czasie poza godzinami służby, a drugi policjant miał urlop – informuje Burakiewicz.

Kryminalni wezwali więc wsparcie i obserwowali 43-latka, o którym wiedzieli, że próbował uniknąć kary więzienia za rozprowadzanie narkotyków. Poszukiwany wsiadł do samochodu, za kierownicą którego siedział jego 35-letni znajomy i razem wyjechali ze stacji benzynowej. Daleko nie ujechali, gdyż przy ulicy Webera zostali zatrzymani przez wezwanych w ramach wsparcia mundurowych. Okazało się, że towarzysz poszukiwanego mężczyzny również miał powody aby unikać policyjnych kontroli, a co wyszło na jaw po otwarciu bagażnika.

- Obaj mężczyźni zostali zatrzymani, a na miejsce wezwano funkcjonariuszy służby celno-skarbowej, którzy dokonali oględzin zabezpieczonej krajanki tytoniowej oraz alkoholu bez znaków akcyzy. Straty Skarbu Państwa z tytułu uszczuplenia podatku akcyzowego wyniosły blisko 33 tys. złotych. Za popełnione przestępstwo 35-letniemu zabrzaninowi grozi do 3 lat więzienia, a także wysoka grzywna – podsumowuje rzecznik policji.