PRZESTĘPCZOŚĆ STADIONOWA. Trzej pseudokibice spoza Zabrza, którzy w sobotę przed meczem Górnika z Legią Warszawa próbowali wszcząć bójkę, po zatrzymaniu przez policję usłyszeli zarzuty karne. Mężczyźni odpowiedzą niebawem przed sądem „za czynny udział w zbiegowisku, którego uczestnicy dopuścili się zamachu na osoby i mienie”. Podejrzani objęci zostali policyjnym dozorem. Prokuratura nałożyła na nich także poręczenie majątkowe oraz zakaz zbliżania się do piłkarskiego stadionu w Zabrzu. Za popełnione przestępstwa grozi im wyrok do 3 lat więzienia.

Do incydentu tego doszło w sobotę jeszcze przed rozpoczęciem pierwszego w tym sezonie piłkarskim meczu. Na ul. Roosevelta kibice gospodarzy i gości usiłowali doprowadzić do konfrontacji.

- Szybka i zdecydowana reakcja policjantów, którzy zainterweniowali zanim inne osoby zdołały dołączyć do kilku szarpiących się, uniemożliwiła eskalację konfliktu – relacjonują stróże prawa.

Zatrzymani chuligani okazali się być mieszkańcami Pyskowic, Rybnika i Rudy Śląskiej. Mają 24, 25 i 28 lat. Po doprowadzeniu do prokuratury usłyszeli zarzuty występku o charakterze chuligańskim. Nałożony został też na nich dozór policyjny – dwa razy w tygodniu muszą stawiać się w jednostce policji. Ponadto prokuratura zastosowało wobec każdego z nich poręczenie majątkowe. Zatrzymani nie mogę też zbliżać się na odległość mniejszą niż 100 metrów od stadionu przy ul. Roosevelta podczas trwających na nim imprez sportowych.