NAPAD. Zabrzańscy kryminalni zatrzymali dwóch braci w wieku 27 i 17 lat, którzy w połowie grudnia ubiegłego roku napadli na 64-letniego mężczyznę. Przewrócili go na ziemię , pobili i ukradli torbę z portfelem. Do zdarzenia doszło w Zabrzu w parku przy ulicy Majnusza.  Potem napastnicy wielokrotnie dokonali zbliżeniowych transakcji kartami płatniczymi pokrzywdzonego.

Mężczyźni wiedząc, że szuka ich policja ukrywali się. Wcześniej byli sprawcami licznych włamań do placówek handlowych i gastronomicznych. Dopuszczali się czynów zabronionych już jako  nieletni. Sąd rodzinny stosował wobec nich nie tylko środki wychowawcze, ale również i poprawcze. Straszy ze sprawców był już karany za rozbój. Pomimo, że mężczyźni wielokrotnie zmieniali miejsce pobytu, zabrzańscy kryminalni zatrzymali ich w jednym z mieszkań w centrum Zabrza. Jeden ze sprawców ukrywał się w specjalnie wykutej w ścianie wnęce. Zatrzymani zostali osadzeni w policyjnym areszcie.  Nie przyznają się do winy. Na wniosek zabrzańskiej prokuratury sąd zastosował wobec nich  areszt. Za popełnione przestępstwo grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności..