KONTROWERSJE. Aż 125 działek dilerskich amfetaminy i wagę zabezpieczyli jeszcze w piątek policjanci przy zatrzymanym mężczyźnie. Podejrzany wpadł przy ul. Wolności. Twierdził jednak, że narkotyki posiadał na własny użytek choć wcale ich nie zażywał. Grozi mu więc kara „tylko” do 3 lat więzienia.

- Wiadomo, że żaden z narkomanów nie nosi przy sobie takich ilości środków odurzających. Oczywistym jest więc, iż według naszych podejrzeń mężczyzna mógł być dilerem. Nie złapaliśmy go jednak na gorącym uczynku, zaś osoba podejrzana o popełnienie przestępstwa ma prawo wręcz kłamać w celu realizacji swojej linii obrony – tłumaczy meandry prawa Agnieszka Żyłka, rzecznik prasowa zabrzańskiej policji.

Mężczyznę zatrzymali wywiadowcy z katowickiego oddziału prewencji, którzy pełnili służbę w Zabrzu. To oni odkryli przy 19-latku aż 125 działek dilerskich amfetaminy i wagę elektroniczną. - Mężczyzna twierdził, że narkotyki oczywiście posiadał na własny użytek choć jednocześnie deklarował, że absolutnie nie jest osobą uzależnioną, gdyż… nie zażywa narkotyków – relacjonuje Żyłka.

Mężczyzna osadzony został w policyjnym areszcie. To nie pierwszy raz, kiedy zatrzymała go policja. Już jako osoba nieletnia wchodził w konflikt z prawem właśnie z powodu narkotyków.